Chcę sprostować. Zadałem pytanie, ale odpowiedź, jaka padła, jest zupełnie nie na temat. Pytałem o to, kto tam był ofiarą, kto tam był katem. Pani mówi, że chodzi o to, żeby w jakimś sensie moralnie choćby zadośćuczynić i żeby ci, którzy byli za to odpowiedzialni, zostali potępieni, a w uzasadnieniu mamy opisanie przeszłości i pojednanie narodowe. Treść uzasadnienia ma się nijak do tego, co pani wnioskodawczyni tu prezentuje. Chyba że...
Wicemarszałek Marek Kuchciński:
Dziękuję.
Poseł Marek Suski:
...są dwie rzeczywistości, bo zupełnie co innego pani mówi, a co innego jest w uzasadnieniu. (Oklaski)