Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Łukasz Zbonikowski:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę wygłosić oświadczenie w sprawie uporczywego dyskryminowania Telewizji Trwam i nieprzyznania koncesji tejże stacji na multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej.

    Jedną z fundamentalnych podstaw funkcjonowania demokratycznego państwa jest wolność głoszenia poglądów. Prawo to zostało niewątpliwie naruszone poprzez odmowę przyznania Telewizji Trwam miejsca na multipleksie telewizji cyfrowej. Decyzja ta pozbawi wielomilionową rzeszę widzów dostępu do stacji przekazującej informacje w sposób rzetelny, kompleksowy oraz wolny od tabloidyzacji przekazu dominującej niestety w trzech głównych nurtach medialnych.

    Jest dla mnie faktem niezrozumiałym, dlaczego Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przeprowadziła konkurs ofert programowych, w którym nie znalazła się Telewizja Trwam jako jeden z siedmiu dotychczasowych nadawców telewizji naziemnej. Zamiast odsuwać tego nadawcę, można było jedynie myśleć o poszerzeniu oferty poprzez udzielenie koncesji innym stacjom, które nie rozpoczęły jeszcze nadawania. Oceniam to w ten sposób, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dąży do scementowania monopolu trzech dominujących na rynkach medialnych koncernów związanych z TVN, Polsatem i tzw. telewizją publiczną, serwujących odbiorcom trywialną papkę informacyjno-rozrywkową, podczas gdy brakuje miejsca dla wartości patriotycznych czy głębszych refleksji religijnych. Pojawia się zatem problem natury aksjologicznej.

    Uważam, iż w odniesieniu do 21 dotychczas rozdanych miejsc powinna znaleźć się oferta Telewizji Trwam, co oczywiste jest dla ludzi wrażliwych na wartości demokracji i pluralizmu, tym bardziej że koncesje na multipleksie zostały udzielone podmiotom reprezentowanym nawet przez kilka stacji. Co gorsza, niektóre z nich uzyskały rzeczone miejsca mimo znacznych uchybień formalnych. Ponadto na kpinę zakrawa fakt, że Telewizja Trwam nie była informowana o kolejnych etapach procesu koncesyjnego, na przykład o uchwałach podjętych 26 kwietnia 2011 r. i 6 lipca 2011 r., na mocy których koncesja została przyznana pewnym firmom, podczas gdy innym tego odmówiono. Argumentem przemawiającym za odmówieniem Telewizji Trwam koncesji na multipleksie miał być rzekomy brak gwarancji finansowej co do powodzenia tego przedsięwzięcia. To ciekawe, że z jednej strony mówi się o imperium finansowym ojca Rydzyka, a z drugiej strony wytyka brak środków. Śmiem zatem podejrzewać decydentów o zakłamanie i brak woli. Niepokojący jest też fakt nieodpowiadania na odwołania Fundacji Lux Veritatis do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która jako organ państwowy jest zobligowana do udzielenia odpowiedzi. Czyż nie nazwiemy tego łamaniem prawa? Pojawia się zatem kolejny problem, tym razem natury prawnej.

    Kuriozalne jest, że władze państwa, które winny zabezpieczyć przeprowadzenie procesu koncesyjnego związanego z cyfryzacją w sposób uporządkowany, zupełnie nie podołały temu zadaniu, a co za tym idzie, przyczyniły się do wygenerowania chaosu - począwszy od politycznych nominacji członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, poprzez przepychanki personalne, a na działaniach związanych z przyznawaniem koncesji skończywszy.

    Pragnę także przytoczyć opinię sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski, że ˝nie chodzi o przywileje dla katolickich mediów, lecz o przyznanie równych praw mediom w ogóle˝. Od siebie dodam, że najwyraźniej zaczynamy mieć w Polsce problem z wolnością religijną i wolnością słowa, a obywatelom odbiera się prawo wyboru nawet za pomocą pilota telewizyjnego. To oni, obywatele, powinni decydować, co chcą oglądać, chyba że wracają stare czasy, że prawo do nadawania mają tylko stacje prorządowe. Czy za taki kierunek prowadzenia ładu medialnego nie czują wstydu ludzie, którzy tworzą Krajową Radę Radiofonii i Telewizji? Czy zapomnieli, że powinni być urzędnikami instytucji państwowej, a nie partyjnej? Wzywam do opamiętania, jest jeszcze czas. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Łukasz Zbonikowski - Oświadczenie z dnia 15 lutego 2012 roku.


81 wyświetleń

Zobacz także: