Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Łukasz Zbonikowski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę wygłosić oświadczenie w sprawie rozłożenia na raty opłat koncesyjnych nadawcom, którym zostały przydzielone miejsca na tak zwanym multipleksie cyfrowym.

    Echa dyskusyjnej decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie przydzielenia miejsc umożliwiających prowadzenie działalności nadawczej w ramach multipleksów cyfrowej telewizji naziemnej wciąż nie milkną. Tymczasem pojawiają się kolejne kontrowersyjne fakty związane ze sprawą. Jak doskonale wiemy, w gronie nadawców, którzy nie otrzymali miejsca na multipleksie, znalazła się Telewizja Trwam. Powodem negatywnego rozpatrzenia oferty tej telewizji miał być rzekomy brak wiarygodności finansowej stacji, wymaganej do otrzymania miejsca na multipleksie cyfrowej telewizji nadziemnej.

    Miejsca te otrzymali nadawcy tacy jak Eska TV, Lemon Records czy Stavka, mający w ofercie zupełnie nowe kanały telewizyjne. Podczas rozpatrywania ofert kondycja finansowa tych stacji została uznana za wystarczającą do otrzymania koncesji. Tymczasem, jak donoszą media, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała o rozłożeniu na raty opłat koncesyjnych, które winne być uiszczone przez wyżej wymienionych nadawców z powodu ich niewydolności finansowej. Kwota, do spłacenia której zobowiązane są spółki Stavka i Lemon Records, to jest 10 800 tys. zł, została podzielona aż na 114 rat, natomiast opłatę obowiązującą spółkę Eska, to jest 7300 tys. zł, rozdzielono na 93 raty. Co ciekawe, wyżej wymienieni nadawcy złożyli do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wnioski o rozłożenie przedmiotowych należności na 3 lata, tymczasem uzyskali możliwość spłacenia ich w ciągu 10 lat.

    Słuszność decyzji o rozłożeniu opłat na raty jest tym bardziej wątpliwa, iż to posunięcie zostało negatywnie ocenione przez Najwyższą Izbę Kontroli. Wygląda na to, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji czuje się zupełnie bezkarna i podejmuje cyniczne i sprzeczne z własnymi tłumaczeniami decyzje. Rozmyślnie dyskryminuje katolicką telewizję spełniającą wszystkie warunki przy jednoczesnym faworyzowaniu podmiotów mało wiarygodnych, ale, jak się okazuje, w różny sposób powiązanych z członkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Rozłożenie opłaty koncesyjnej na tak wiele lat i rat to nic innego jak oczywiste przyznanie się do błędu, że przyznano koncesje podmiotom, które nie mają na nie pieniędzy.

    Uważam, że w zaistniałej sytuacji powinno dojść do ponownego rozpatrzenia wszystkich ofert i podjęcia nowych decyzji w sprawie przyznania miejsc na multipleksie cyfrowym. Niedopuszczalna jest bowiem tak absurdalna sytuacja, w której wskazuje się na istnienie imperium finansowego związanego z daną stacją i jednocześnie oskarża się ją o brak środków, a przy tym dochodzi do przyznawania miejsc na multipleksie nadawcom, którzy okazują się niezdolni do jednorazowego uregulowania opłaty koncesyjnej, mimo że w roku 2011 ubiegały się o miejsca na multipleksie z zapewnieniem co do jednorazowego uiszczenia przedmiotowej opłaty. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Łukasz Zbonikowski - Oświadczenie z dnia 26 lipca 2012 roku.


64 wyświetleń

Zobacz także: