Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam pytanie do pana ministra. To nie jest pierwszy projekt ustawy, nad którym procedujemy pod presją czasu, bo nie udało się w terminie określonym przez Komisję Europejską implementować prawa unijnego do prawa polskiego. Oczywiście to budzi poważne wątpliwości. Mam więc pytanie: Jak to się stało? Proszę zwrócić uwagę na kalendarz prac. Ustawa miała być wprowadzona do czerwca, do połowy tamtego roku. Rząd nie zdążył. Pytanie: Dlaczego nie zdążył? Rozumiem, że prace dalej trwały, bo podejrzewam, że państwo nie spodziewaliście się, że przegracie wybory. Zatrzymaliście prace, były wybory. Proszę zwrócić uwagę, ile miesięcy minęło od tamtego czerwca, ile miesięcy minęło od wyborów, a my dopiero teraz pracujemy nad tym projektem. I zastanawiam się, czy to nie jest jakaś świadoma polityka, aby posłowie pracowali pod presją czasu i pod groźbą kar, które mogą spaść na Polskę, jeżeli szybko tego prawa nie uchwalą. Ile jeszcze, bo my nie wiemy, jest takich projektów, które państwo powinniście do polskiego prawa implementować, jako że tyle jest dyrektyw, a mamy opóźnienia, bo to jest naprawdę niepokojące zjawisko? Dziękuję.