Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Moje oświadczenie dotyczy utraty grodzkości przez Wałbrzych, moje rodzinne miasto. Utrata grodzkości nastąpiła wskutek wydania rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie połączenia miasta na prawach powiatu Wałbrzych z powiatem wałbrzyskim oraz ustalenia granic niektórych powiatów, poprzedzonego zbyt pochopnie podjętą decyzją ówczesnych władz Wałbrzycha. Skutkiem tej decyzji była degradacja przeszło 120-tysięcznego miasta, dawnej stolicy województwa, do poziomu gminy. Utrata statusu miasta na prawach powiatu to także ogromne straty związane ze zmniejszonym budżetem, kiedy właśnie pieniędzy najbardziej potrzebowaliśmy. Przypomnę tylko, że tamten czas w naszym mieście to obciążenie kryzysem społeczno-ekonomicznym po likwidacji branży górniczej i blisko 30-procentowe bezrobocie.
Najtrudniejsze były i są problemy dnia codziennego związane z pozbawieniem prezydenta możliwości rzeczywistego bycia gospodarzem miasta. Hasło, które nam, wałbrzyszanom, towarzyszy, to: jedno miasto - jeden gospodarz, zarządzający wszystkimi drogami na terenie miasta (w tej chwili mamy 4 zarządców dróg), szkołami - obecnie szkoły średnie należą do powiatu, szkoły podstawowe i gimnazja do gminy. Grodzkość to także większy o 100 mln zł budżet i odzyskanie szansy na korzystanie z dodatkowych środków zewnętrznych, a co za tym idzie szybszy, bardziej dynamiczny rozwój miasta.
Już 1 stycznia 2003 r., czyli w dniu, kiedy utraciliśmy status miasta na prawach powiatu, rozpoczęła się nasza wspólna praca i rozpoczęło się dążenie do przywrócenia stanu sprzed tej daty. Wspólnymi siłami podejmowaliśmy kolejne działania proceduralne, które miały nas przybliżyć do wydania decyzji w sprawie przywrócenia grodzkości i wyłączenia Wałbrzycha z powiatu wałbrzyskiego.
Tak upłynęły kolejne lata. Jednak w ostatnim czasie nasze dążenia i działania zostały zintensyfikowane dzięki uporowi nowego prezydenta miasta, radnych i dobrej i merytorycznej współpracy z sekretarzem stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji panem Włodzimierzem Karpińskim, któremu pragniemy podziękować za wsparcie i cierpliwe znoszenie naszej niecierpliwości.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dzisiaj z tego miejsca pragnę w imieniu naszych mieszkańców, prezydenta i radnych poprosić pana premiera, by w momencie kiedy wszystkie procedury zgodnie z prawem zostaną zakończone, tę ważną dla nas decyzję podjął bez chwili wahania. Dziękuję bardzo za uwagę. (Oklaski)