Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie i Panowie Posłowie! W imieniu Klubu Poselskiego Ruch Palikota mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (druk nr 204) oraz sprawozdania z posiedzenia połączonych Komisji: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej (druk nr 211).
Analizowany projekt zawiera propozycję zwiększenia rezerwy części oświatowej subwencji ogólnej z poziomu 0,25% do poziomu 0,4%. Na wstępie należy zaznaczyć, że obecny poziom rezerwy - 0,25% - został ustalony w oparciu o stosowne zapisy ustawowe i od 1 stycznia 2012 r. został obniżony z poziomu 0,6 obowiązującego w roku 2011 oraz w latach wcześniejszych. Środki z rezerwy części oświatowej subwencji ogólnej stanowią rezerwę finansową, z której mogą być przekierowane w przypadku szczegółowo określonych zdarzeń na dofinansowanie potrzeb związanych z zapewnieniem płynności udzielania świadczeń edukacyjnych przez szkoły. Ze środków stanowiących rezerwę finansową mogą być pokrywane wydatki związane z finansowaniem m.in. wzrostu zakresu zadań szkolnych i pozaszkolnych związanych ze zwiększeniem liczby uczniów, pomocą organom prowadzącym związaną z dofinansowaniem remontów obiektów oświatowych uszkodzonych w wyniku klęsk żywiołowych oraz innych zdarzeń losowych, kosztami odpraw związanych ze zwolnieniami pracowników, uzupełnieniem wyposażenia w sprzęt szkolny i pomoce dydaktyczne nowych pomieszczeń do nauki w istniejących placówkach edukacyjnych.
Należy zasygnalizować, jakie skutki finansowe w stosunku do obecnej sytuacji będzie miało przyjęcie proponowanej w projekcie ustawy regulacji w odniesieniu do sumy środków stanowiących część oświatową subwencji ogólnej. Po przyjęciu proponowanych zapisów ulegnie obniżeniu obowiązujący standard finansowy A o kwotę około 7 zł. Należy świadomie podjąć decyzję, zastanowić się, czy proponowana regulacja będzie miała pozytywny, czy negatywny wpływ na finansowanie funkcjonujących placówek. Należy się ponadto zastanowić, kto ewentualnie zyska, a kto straci po przyjęciu proponowanej regulacji. Według naszej oceny skutki obniżenia standardu finansowego A w proponowanej wysokości będą miały stosunkowo niewielki wpływ na obecną sytuację finansową placówek oświatowych, a z kolei przyjęcie proponowanej regulacji zagwarantuje w sytuacjach wymagających ingerencji finansowej możliwość skorzystania z funduszy stanowiących rezerwę na konkretne cele związane z finansowaniem potrzeb oświatowych.
W latach poprzednich z rezerwy części oświatowej subwencji ogólnej częściej korzystały małe szkoły, często szkoły wiejskie. W roku 2011 środki z rezerwy były przekierowane na remonty placówek oświatowych, wyposażenie nowych obiektów oraz - około 2,2% - na korekty liczby uczniów związane z błędami ewidencyjnymi, niedoszacowaniem liczby uczniów.
Należy się zastanowić, czy zwiększenie rezerwy do poziomu 0,4 w dostateczny sposób zabezpieczy płynność finansową placówek oświatowych. Należy tu bardzo zdecydowanie stwierdzić, że z racji niedoszacowania polskiej oświaty podwyższenie rezerwy jest tylko wyjściem pośrednim, aczkolwiek według Ruchu Palikota w obecnej sytuacji niezbędnym, aby zapewnić placówkom oświatowym, szczególnie tym niewielkim, niedoszacowanym, zachowanie płynności finansowej umożliwiającej egzystencję. Mamy również świadomość, iż ewentualne skutki wybuchu kolejnej legislacyjnej bomby - reformy szkolnictwa zawodowego pewnie też będzie trzeba niwelować, wspomagając się finansowo z tejże rezerwy.
Na słowa głębokiej krytyki naraża się rząd, nie podejmując w związku z obecną sytuacją niedoszacowania oświaty żadnych kroków, które byłyby w stanie zapewnić finansowanie edukacji na właściwym poziomie. Rząd nie bierze pod uwagę rozmów z opozycją, nie uwzględnia głosu społecznego, lansuje politykę zachowawczą. W efekcie, aby zapewnić płynność finansową polskiej oświaty, powstają inicjatywy procedowane choćby dziś.
W obecnej sytuacji Ruch Palikota poprze proponowany projekt. Zdecydowanie jednak sygnalizujemy, że jest to rozwiązanie pośrednie. To tak, jakby powiesić słonia na cienkiej nitce nad przepaścią - słoń to polska edukacja, nitka to projekt z druku nr 204. A co robi rząd? Siedzi przyczajony, patrzy, co się będzie działo i myśli, czy poleci za słoniem w dół, czy nie. Aby uprzedzić fakty, stwierdzam, że tak, poleci, i to z wielkim hukiem, i nikt nie poda ręki, chyba że rząd potraktuje problem finansowania polskiej oświaty z należytą powagą i w odpowiedzialny sposób. Dziękuję. (Oklaski)