Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odnosząc się do projektu ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Zwycięstwa jako święta państwowego z ustaleniem daty na 8 maja i wypowiadając się w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, chciałbym stwierdzić, że przyjmujemy uzasadnienie w tej sprawie pana marszałka Niesiołowskiego jako posła wnioskodawcy.
W uzasadnieniu czytamy, że nie ma powodu, aby w Polsce przyjmować obowiązującą w ZSRR wykładnię zakończenia wojny - to oczywiste - po której wprowadzono niedemokratyczny system polityczny w Polsce. Wysoka Izbo, chciałbym odnieść się do pewnej kwestii, bo często stawiany jest taki znak równości, że okupacja faszystowska i potem ten niedemokratyczny system to systemy zbrodnicze. Owszem, były zbrodnie. Tylko chciałbym przytoczyć dane, że w czasie II wojny światowej zginęło 1600 tys. żołnierzy polskich i 2440 tys. cywilów. Straty w ludziach, jakie poniosła Polska, to 16% ludności Jest to najwyższy odsetek wśród wszystkich państw, największa strata. Natomiast nie da się zaprzeczyć faktom, a przed zabraniem głosu sprawdziłem to w Internecie, że Związek Radziecki stracił - choć może były różne tego przyczyny - 12 500 tys. żołnierzy i 10 600 tys. cywilów. Łącznie strata procentowa to 13,71% ludności.
Powiedziałem na wstępie, że klub Polskiego Stronnictwa Ludowego poprze projekt ustawy, ale przy okazji, zabierając głos, chciałbym w imieniu mojego klubu wyrazić szacunek dla wszystkich żołnierzy, którzy walczyli z najeźdźcą faszystowskim i zginęli. Dla wszystkich. Często padają zarzuty, że powstał potem ten niedemokratyczny system, ale musimy sobie uświadomić jedną rzecz - że to politycy tworzyli ten system, nie szeregowi żołnierze, a politycy nigdy w pierwszej linii nie walczą i nie giną na frontach, giną ludzie jako mięso armatnie. Dlatego też nie można przemilczeć tej kwestii, że żołnierze radzieccy walnie przyczynili się do zwycięstwa nad niemieckim faszyzmem.
Oddając słowa prawdy, jeśli chodzi o tę sytuację, jeszcze raz powiem: cześć i szacunek tym wszystkim, którzy walczyli z faszystowskim najeźdźcą. Natomiast jeśli chodzi o polityków, którzy stworzyli niedemokratyczny system w Polsce, to byli to nie tylko politycy radzieccy, bo politycy mocarstw światowych w wielu przypadkach po prostu wyrazili na to zgodę, że Polska była, jaka była, a dzisiaj jest, jak jest - mamy demokrację.
Jeszcze raz powtórzę to, co mówiłem na wstępie: popieramy ten projekt ustawy. (Oklaski)