Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Koleżanki i Koledzy! Chciałbym na początku sprostować kilka nieprawdziwych tez, które tu padały z ust wielu. Przede wszystkim nieprawdą jest, że energetyka przemysłowa, której właścicielem jest Skarb Państwa, kupuje węgiel inny niż polski. Wielokrotnie żeśmy o tym mówili. Proszę tego nie powtarzać, bo po prostu to jest nieprawda. Niedobrze, kiedy nieprawdziwe sformułowania padają z tej trybuny. Myślę, że jesteśmy w takim gronie, że bardziej merytorycznie możemy dyskutować, bez demagogii. Druga nieprawdziwa informacja dotyczy węgla rosyjskiego. Mogę z przykrością stwierdzić, że węgiel rosyjski nie jest gorszy od węgla polskiego, co wykazały liczne badania.
(Głos z sali: Jest bardzo małe...)
Po prostu...
(Poseł Waldemar Andzel: Pan minister promuje ruski węgiel.)
(Poseł Mirosława Nykiel: Ale to nie chodzi o promocję, panowie.)
(Głos z sali: Teraz się nie opłaca kamienia wozić z Syberii.)
(Głos z sali: Pan minister powiedział, że mu jest przykro.)
(Głos z sali: Tak.)
...warto, jeżeli chcemy dyskutować o węglu, mówić prawdę, bo wtedy łatwiej znajdywać rozwiązania, które faktycznie przyczynią się do poprawy sytuacji w górnictwie. Głównie te dwie rzeczy nieprawdziwe się tu przewijały.
Podstawowym problemem z węglem rosyjskim jest to, że to jest niesort, czyli że on potem jest sortowany. To było głównie podnoszone przez związki zawodowe w dyskusjach, które prowadziliśmy. Ta ustawa, którą poprzednio żeśmy przyjęli, o jakości węgla i to rozporządzenie ten problem rozwiążą. Rozporządzenie będzie tak skonstruowane, żeby nie wpływać na sprzedaż węgla polskiego na rynku.
Pan poseł Rzymełka poruszył sprawę niskiej emisji, którą my rozumiemy jako emisję z palenisk domowych. To się da wyeliminować tylko przy dużej determinacji samorządów, głównie...
(Poseł Waldemar Andzel: Tak jak w Krakowie.)
...poprzez tworzenie sieci ciepłowniczej. Są programy krajowe, program KAWKA. 400 mln zł jest w ramach tego programu, które można przeznaczyć na to, aby rozbudowywać sieci ciepłownicze, spalać węgiel w profesjonalnych kotłach zaopatrzonych w odpowiednie filtry i przez to mieć czyste powietrze, które jest niezbędne, żeby nasze dzieci i wnuki się mogły dobrze rozwijać, panie pośle, bo bez tego, bez zdrowia, bez zdrowych dzieci, nie będzie zdrowego społeczeństwa i nic nam...
(Poseł Waldemar Andzel: Ale ludzie chcą żyć. Dajcie ludziom żyć.)
...panie pośle, z tego nie przyjdzie, że zarobimy pieniądze przy wydobywaniu węgla, jeżeli przeznaczymy je na ratowanie życia swoich najbliższych.
Sytuacja w górnictwie, o tym wielokrotnie mówiliśmy, tak zła jest głównie z powodu spadku cen światowych. Rosyjski węgiel nie ma wpływu na ceny światowe, bo ta ilość, która jest sprzedawana na naszym rynku...
(Poseł Waldemar Andzel: To jest nieudolność rządu Platformy.)
(Głos z sali: No już nie przesadzaj.)
(Głos z sali: Leniwych ministerstw.)
Pan poseł nie jest zainteresowany rzetelną odpowiedzią, w związku z tym...
(Poseł Waldemar Andzel: Jak to nie? Mówię, jaki jest powód.)
...szkoda...
(Głos z sali: Ale mi to nie przeszkadza.)
...dyskutować. Panie pośle, mieliście 2 lata za swoich rządów. Ani żeście koncesji na sprzedaż węgla nie wprowadzili, ani ustawy o jakości węgla. No to niech pan nie opowiada takich bzdur.
(Poseł Kazimierz Smoliński: Po 7 latach...)
Trzeba było te 2 lata wykorzystać właściwie.
(Poseł Waldemar Andzel: Za naszych rządów kondycja była niezła.)
(Głos z sali: Łatwo mówić.) (Dzwonek)
Trzeba było dobrze wykorzystać ten czas, który mieliście.
(Poseł Grzegorz Tobiszowski: Panie pośle, ale nie było wtedy problemu rosyjskiego węgla, tak że...)
Woleliście oddać...
Wicemarszałek Marek Kuchciński:
Przepraszam, panie ministrze.
Panowie!
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Tomczykiewicz:
Program...
Wicemarszałek Marek Kuchciński:
Panie ministrze, przepraszam.
Panowie, nie przeszkadzajcie. Jeżeli któryś z was będzie chciał zabrać głos, udzielę głosu w trybie sprostowania, a w tej chwili proszę zachowywać się regulaminowo.
Proszę kontynuować.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Tomczykiewicz:
Przypomnę, panie pośle, że problem węgla importowanego zaczął się w 2004 r., kiedy wchodząc do Unii, zlikwidowaliśmy kontyngenty na węgiel z Czech i Rosji. Ówczesny rząd nie zabezpieczył okresu przejściowego w celu ochrony rynku polskiego węgla i dzisiaj są tego konsekwencje. Zgadzam się z wypowiedziami wielu posłów, że w górnictwie węgla kamiennego bez zmian wewnątrz spółek węglowych, choćbyśmy się tutaj dwoili i troili, niewiele zdziałamy, bo praca leży głównie po stronie spółek węglowych, zarządów tych spółek i związków zawodowych, które dzisiaj w dużej mierze blokują wszelkie zmiany, nawet zmiany własnościowe, których wprowadzenie czy niewprowadzenie leży nie w kompetencjach związków zawodowych, a wyłącznie w kompetencjach właścicielskich.
O programie restrukturyzacji Kompanii Węglowej pewnie wszystko państwo posłowie wiecie, bo wielokrotnie o tym z tej trybuny mówiliśmy. Ten program mimo braku zgody związków zawodowych będzie realizowany, bez niego sytuacja faktycznie stanie się krytyczna. Decyzja zarządu o tym, żeby te zmiany wprowadzić, jest jedyną, jaka może być dzisiaj podjęta. Chodzi o to, żeby kondycja tej spółki była na tyle wystarczająca, by móc konkurować z węglem rosyjskim, ale nie tylko rosyjskim - te kierunki to również Kolumbia, Chile, Stany Zjednoczone.
(Poseł Bogdan Rzońca: Australia.)
Australia może mniej. Trzeba też pamiętać o tym, że oprócz węgla energetycznego sprowadzane są specyficzne węgle koksujące, które są niezbędne na naszym rynku, a my ich po prostu nie posiadamy. Z kierunku południowego, z kierunku czeskiego, są kupowane niewielkie ilości, ale tak jak wspomniałem, nie przez Energetykę, której dominującym właścicielem jest Skarb Państwa. Dziękuję bardzo. (Oklaski)