Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Panie, Panowie Posłowie! Panie Ministrze! Mieliśmy tu wystąpienia w nawiązaniu historycznym, ale musimy mówić o realiach. Właściwie przyjęty wskaźnik 1,8 wynika ze wskaźnika, który kształtują ceny rynkowe. W ostatnich trzech miesiącach w kwestii cen na rynkach pojawiło się po kilkudziesięciu latach, po prawie 30 latach, zjawisko deflacji. A więc wskaźnik procentowy jest tak niski. Kiedy ceny szybowały w górę, dochodziło do ponad 6%, wtenczas było to uwzględniane. Nie możemy porównywać tych wskaźników procentowych w skali ostatnich lat, ponieważ za każdym razem wynika to z zachowania rynkowego.
Powiem tak. Jeśli chodzi o kwestię rozwiązania polegającego na waloryzacji kwotowej, daje to nam jako parlamentowi możliwość wprowadzenia tego tylko na jeden rok, ponieważ zgodnie z konstytucją nie może być stosowane przez okres dłuższy. Ostatnio, tu już koleżanki przekazywały tę informację, nastąpiło to w roku 2012. W tym momencie jest to instrument, który w pewnym stopniu spłaszcza, że tak powiem, różnice pomiędzy najniższymi a najwyższymi emeryturami i rentami oraz świadczeniami, które podlegają tej ustawie. Wskazane było tutaj w wypowiedzi pani posłanki Okła-Drewnowicz, że w stosunku do kwoty zakładanej, wynikającej z procentu inflacji, jest znacznie wyższa suma przeznaczona na waloryzację.
Zresztą w dniu wczorajszym podczas prac sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny środki te były już zapisane w projekcie budżetu na rok 2015. Komisja polityki społecznej w dniu wczorajszym przyjęła te propozycje i dała rekomendacje komisji finansów naszego parlamentu. Myślę, że idzie to zgodnie z programem i planem przewidzianym przez nasz rząd. Kwestia tego, że zostało to zgłoszone w październiku. Trzy tygodnie pracy w parlamencie od pierwszego czytania świadczą o tym, że jest zgoda co do sposobu wykonania tej waloryzacji. Kwestie zasadnicze to, jak widzę, wielkości przeznaczonych środków. Myślę, że nie możemy sobie pozwolić na większą waloryzację w tym momencie. Jeśli chodzi o kwestię nadwyżek, o których w czasie debaty mówiono, one nie są nadwyżkami, to są środki, które zabezpieczają niespodziewane sytuacje w poszczególnych resortach, i muszą być, ponieważ nie jesteśmy sami jako organizm gospodarczy, jako państwo. Cała geopolityka wokół nas powoduje, że dzieją się rzeczy zależne od nas i niezależne, wynikające z sytuacji światowej. Jak ta zależność wygląda, świadczyć o tym może walka stoczona w ostatnich miesiącach przez rząd rosyjski z wartością rubla i zainwestowanie kwoty blisko 10 mld dolarów, która i tak nie powoduje zwyżki wartości tej waluty. Zresztą ceny nośników energii, ceny ropy wpływają na zmianę tych czynników, zarówno makro-, jak i mikroekonomicznych, które niewątpliwie wpływają na możliwości naszego rządu i możliwości dokonania podwyżek waloryzacyjnych.
Podsumowując, klub Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie głosował za projektem ustawy, zgodnie z rekomendacją komisji. Dziękuję. (Oklaski)