Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam dziś tę przyjemność, zresztą wczoraj też tak było, że projekty, w sprawie których zabieram głos, zostały jednogłośnie przyjęte przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Oczywiście to zasługa wszystkich członków komisji, a zgoda, jak wiadomo, zawsze buduje.
Ustawa, o czym była już mowa, spowoduje, taką mamy nadzieję, usprawnienie postępowania związanego z zaprzestaniem wykonywania zawodu przez komornika i zmniejszenie, na co też liczymy, kosztów tego postępowania, ale także zwiększenie, wzmocnienie ochrony osób dotkniętych działaniami komorników.
W trakcie prac komisyjnych praktycznie jedyną zmianą merytoryczną było przedłużenie vacatio legis do 3 miesięcy, inne zmiany miały charakter legislacyjno-redakcyjny.
Obowiązująca dziś procedura odwołania komornika w przypadku, co trzeba koniecznie podkreślić, prawomocnego skazania za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe czy też prawomocnego ukarania karą wydalenia ze służby komorniczej w postępowaniu dyscyplinarnym jest nadto rozciągnięta w czasie, choć jak nakazywałaby logika, osoba taka powinna zostać niezwłocznie odwołana ze stanowiska, i to przy użyciu nieskomplikowanych środków prawnych. Za tym przemawia przede wszystkim interes publiczny. Niewątpliwie istniejąca sformalizowana i długotrwała procedura w przypadku wymienionych wyżej przyczyn obligatoryjnych, a także w sytuacji rezygnacji z pełnienia obowiązków komornika nie ma żadnego uzasadnienia. A takie, niestety, jest dziś postępowanie określone przez Kodeks postępowania administracyjnego i prowadzące do wydania ostatecznej decyzji administracyjnej o odwołaniu komornika z zajmowanego stanowiska, nie mówiąc o uprawnieniu do wniesienia skargi do sądu administracyjnego, a także skargi kasacyjnej do NSA.
W skrajnych przypadkach to przeciąganie procedury, zgodne przecież z prawem, może umożliwić dalsze czerpanie dochodów z kancelarii, choć prawomocne skazanie bądź ukaranie karą wydalenia ze służby komorniczej powinno zamknąć taką możliwość. Dlatego przyjęty w ustawie automatyzm utraty stanowiska w tych oczywistych, niebudzących wątpliwości sytuacjach jest rozwiązaniem racjonalnym, dającym możliwość ukrócenia zdarzających się nieuprawnionych zachowań, które mogą spowodować maksymalne przedłużanie procedury odwołania ze stanowiska. Z tych powodów Klub Poselski Sojuszu Lewicy Demokratycznej będzie głosował za przyjęciem projektu ustawy i ma przy tym nadzieję, że jej wejście w życie przyniesie spodziewane efekty. Dziękuję. (Oklaski)