Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja czegoś nie rozumiem. Wszyscy mówią, że chcą bronić Lasów, i wszyscy się tak nie lubią. Spotykałem w życiu ludzi, którzy mają takie same zdanie, i raczej się przyjaźnili zawsze. I tutaj jest problem.
Pan panie profesorze, nie mogę, żeby nie wymienić znowu, bo była uwaga, pan mówił, żeby czytać ze zrozumieniem. Ja słuchałem pana ze zrozumieniem na konferencji 8 maja. Pan wtedy powiedział takie zdanie: ˝Ziemi rolnej już prawie nie mamy˝. W związku z tym chciałbym, panie marszałku, zwrócić się za pośrednictwem marszałka do ministra administracji o informację, ile jest ziemi rolnej w polskich rękach, a ile w rękach obcego kapitału, jaki to procent jest. Bo chciałbym dociec, panie profesorze, czy pan wtedy kłamał, czy pan niewiedzę posiadał. Bo jak na profesora, mając niewiedzę, to...
(Poseł Andrzej Orzechowski: No właśnie.)
(Poseł Krystyna Pawłowicz: Sam pan mówi językiem bardzo nieprzyjemnym. Po co pan tak mówi?)
Ponieważ, jeżeli...
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Szanowni państwo...
Poseł Franciszek Jerzy Stefaniuk:
...jeżeli mówi się, że ziemi rolnej...
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
...pytanie zadaje poseł Stefaniuk.
Poseł Franciszek Jerzy Stefaniuk:
...już prawie nie mamy, to się straszy ludzi. Wie pani, jaki to lęk wywołało w społeczeństwie?
(Głos z sali: Przestańcie kłamać.)
I to jest problem. A więc ja chcę dociec, czy to jest straszenie, czy kłamstwo, czy niewiedza po prostu.