Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich przedstawiam sprawozdanie z rozpatrzenia wniosku prokuratora rejonowego w Legnicy z dnia 30 kwietnia 2013 r., działającego za pośrednictwem prokuratora generalnego, o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Ryszarda Zbrzyznego.
Komisja rozpatrzyła wniosek prokuratury na posiedzeniu 8 stycznia bieżącego roku. Wniosek zaprezentowała pani prokurator Ryszarda Beni. Pan poseł Zbrzyzny nie ustanowił obrońcy spośród posłów i sam odniósł się do wniosku.
Prokuratura zarzuca panu posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu, iż dopuścił się on w okresie od października 2009 r. do lutego 2012 r. w Legnicy i Lubinie, działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w warunkach czynu ciągłego, będąc uprzedzonym o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań oraz o prawie do odmowy składania zeznań, składając w Prokuraturze Rejonowej w Legnicy oraz w Lubinie, w toku postępowania karnego przeciwko swojemu synowi podejrzanemu o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, zeznał nieprawdę co do okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, wskazując, iż jego syn w czasie, gdy doszło do kolizji, nie opuszczał należącej do niego posesji, to jest o przestępstwo określone w art. 233 § 1 Kodeksu karnego w związku z art. 12 Kodeksu karnego. Prokurator na posiedzeniu komisji zreferowała działania, które doprowadziły do przedstawienia panu posłowi zarzutów, to jest m.in. zeznania świadków i analizę billingów telefonicznych.
Odnosząc się do wniosku, pan poseł Ryszard Zbrzyzny stwierdził, że nie przyznaje się do zarzutów, uznał je za element realizowanego przeciw niemu ˝scenariusza działań˝, zanegował także przedstawione przez prokurator dowody, przedstawił, że w sprawie dotyczącej jego syna zmieniały się zarówno zeznania świadków, jak i postanowienia prokuratury. Podkreślił, że sprawa miała miejsce w maju 2008 r., a on sam po raz pierwszy został przesłuchany dopiero po 1,5 roku od wydarzenia i z tego czasu pochodzą zeznania, w których to według prokuratury miał świadomie zeznać nieprawdę. Zapewnił, że zeznawał według najlepszej swej wiedzy i pamięci.
W toku dyskusji większość posłów podkreślała, że nie jest rolą posłów merytoryczne ocenianie, czy zarzuty prokuratury są przekonujące, gdyż rola ta należy do sądu (choć na przykład wobec faktu, iż pierwsze przesłuchanie pana posła miało miejsce po 1,5 roku od zdarzenia, wyrażone zostało zdziwienie). Pojawiały się głosy, że także dla pana posła Zbrzyznego korzystne byłoby oczyszczenie się z zarzutów przed sądem, a pozostawanie pod ochroną immunitetu parlamentarnego byłoby dla niego niekorzystne w odbiorze społecznym.
W głosowaniu Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich stosunkiem 9 głosów za, 2 przeciw i 1 wstrzymujący się podjęła decyzję o rekomendowaniu Sejmowi wyrażenia zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności pana posła Zbrzyznego w sprawie, która wynika z wniosku Prokuratury Rejonowej w Legnicy z dnia 30 kwietnia 2013 r. Dziękuję. (Oklaski)