Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dyskusja dotycząca przejęcia OFE jest naprawdę zatrważająca i podważa zaufanie obywateli do instytucji państwa - bo jak obywatel może mieć pewność, że jutro nie nastąpią kolejne zmiany? Zatrważający jest fakt, że rząd obiecuje, że ZUS jest bardziej solidny niż OFE, ale chyba zapomina, że emerytury są opłacane ze składek od obecnych pracowników. Dziś mamy cztery pracujące osoby na jednego emeryta. Za 30-40 lat będziemy mieli niecałych dwóch pracowników na jednego emeryta. Skąd ZUS weźmie pieniądze na wypłacanie emerytur, panie ministrze?
(Głos z sali: Nie z OFE.)
Oczywiście to nie jest zmartwienie autora tej zmiany, pana Jacka Vincent-Rostowskiego, którego obecnie nie ma. Ma zapewnioną emeryturę brytyjską, czynsze z nieruchomości, a Polacy niech się martwią.
Niż demograficzny jest faktem. Za 30-40 lat ubędzie ok. 8 mln Polaków. Nie ma polityki prorodzinnej, nie ma dobrze działającej polityki imigracyjnej, nie mówiąc już o polityce integracyjnej. Działamy w cyklach wyborczych. Główny cel to wygrać kolejne wybory. Nie ma mężów stanu, którzy myślą strategicznie o państwie. Mamy tylko koniunkturalnych polityków, których jedyny cel to władza - i to mówię do wszystkich bez wyjątków.
Boli mnie, kiedy słyszę Stefana Niesiołowskiego, który mówi, że gdyby premier Jerzy Buzek był dobrym premierem, nadal byłby premierem. Cokolwiek by powiedzieć o Jerzym Buzku, był premierem z jajami. (Wesołość na sali) Był premierem, który nie bał się reform. Był premierem działającym w ówczesnych realiach, nie bał się sondaży. (Poruszenie na sali)
(Poseł Tomasz Kulesza: Panie marszałku, to są jaja.)
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Sam już nie wiem, jak reagować na ten fragment pana wystąpienia.
(Głos z sali: Wolno mówić.)
(Głos z sali: Prezydium to zweryfikuje.)
Też wychodzę z tego założenia. (Poruszenie na sali)
Poseł John Abraham Godson:
A czy ˝jaja˝ nie jest częścią języka polskiego? (Poruszenie na sali)
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Nie, nie, wszystko jest dobrze, panie pośle.
Poseł John Abraham Godson:
Mogę kontynuować, dobrze.
(Głos z sali: Nam się podoba.)
(Głos z sali: Prezydium niech zweryfikuje.)
Był premierem działającym w ówczesnych realiach, nie bał się sondaży. Premier Jerzy Buzek był mężem stanu.
Kończąc, chcę powiedzieć, że zapewne ta ustawa przejdzie. Dlaczego? Dlatego, że nie zadajemy sobie ważnego, wręcz zasadniczego pytania: Kto będzie opłacał składki przyszłym emerytom? Za 20-30 lat ZUS będzie bankrutem. Niestety, nic mi nie pozostaje, jak tylko apelować do rodaków: Nie liczcie na ZUS, liczcie na siebie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)