Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Na pewno ta nowelizacja jest oczekiwana przez środowisko i przyniesie, mam nadzieję, odpowiednie skutki, wymierne efekty. Z tym że - tak jak tu już przedmówcy mówili - również ja uważam, że te ograniczenia obszarowe... W ogóle nie wiem, czemu ma służyć ten 1 ha. De facto to może się odbić odwrotnie niż być może w zgodzie z jakimiś słusznymi państwa zamierzeniami. Dlaczego państwo wybrali ten 1 ha?
Kolejna sprawa. Czy trwają prace, żeby ułatwić sprzedaż wina przy tych winnicach przydomowych? Jakie narzędzia wsparcia będą dalej przez państwa oferowane winiarzom? Tym bardziej że wiemy, że z jednej strony cały obszar winnicy to 300 ha, a z drugiej strony tylko ok. 100 ha przeznacza się pod uprawę wina. Pewnie wynika to z tego, że jednak bardziej opłaca się te owoce sprzedać niż je przetwarzać. Być może teraz to ulegnie zmianie. Jakie będą tu zachęty ze strony ministerstwa? (Oklaski)