Panie Marszałku! Panie Ministrze! Mam pytanie dotyczące spółki LOT Catering. Podam przykład. Była restrukturyzacja, pojawiły się zyski - w 2010 r. ok. 2 mln zł netto, w 2012 r. już prawie 6 mln zł i nagle nastąpiła wyprzedaż, czyli sprzedaż. Sprzedano ją austriackiej spółce DO&CO. Jaka jest strategia, jeśli o to chodzi? Po co te wcześniejsze restrukturyzacje, skoro widać było po wyniku finansowym, że w przypadku spółki LOT Catering szło to w dobrym kierunku, jednak nagle wyprzedaje się to? Czy podobnie nie będzie także z innymi spółkami, podmiotami powiązanymi z LOT-em? Jakie są realne założenia, jakie będą prowadzone działania, żeby LOT pozostał w rękach polskich?