Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

37 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego i ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (druk nr 1537).


Poseł Lidia Staroń:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Właściwie na większość pytań odpowiedział tu już minister sprawiedliwości. Ja tylko uzupełnię, jeśli chodzi o te, które były kierowane do mnie.

    Oczywiście jest to zawarte w ustawie - tutaj odpowiadam na pytanie pana posła. Jest jeden pełnomocnik wskazany przez pokrzywdzonego przestępstwem, czyli jedna osoba najbliższa. A więc nie będzie tutaj zagrożenia czy też wątpliwości, które wskazywał pan poseł, dotyczących tego, że będzie kilku pełnomocników. Nie, jest jeden i tak to jest zawarte w projekcie. Oczywiście - że tak powiem - najważniejszą osobą, w imieniu czy też w interesie której powinno się to wszystko dziać, jest tu przede wszystkim osoba pokrzywdzona przestępstwem. Służy to temu, żeby wzmocnić jej pozycję, żeby po wszystkich przejściach czy właśnie po traumie po przestępstwie - to ona jest pokrzywdzona tymże przestępstwem - miała ona jak największe prawa.

    Osoba najbliższa jest po to, żeby w postępowaniu nie tylko była podporą emocjonalną, lecz także żeby mogła obok osoby najbliższej często właśnie jako pełnomocnik wyręczać ją, uczestniczyć w różnego rodzaju czynnościach postępowania przygotowawczego, badać czy pytać w jej imieniu o tok postępowania, a czasami nawet przy zeznaniach, kiedy jest bardzo często styczność z oprawcą, służyć też podporą psychiczną, jak również - nieobciążona tą traumą - mieć zupełnie inne, bardziej zimne podejście do tego, co się dzieje i co dotyczy właśnie tego pokrzywdzenia. Oczywiście obok radcy prawnego czy też adwokata może to być osoba najbliższa. Decyduje o tym pokrzywdzony. To on mocuje tę osobę jako swojego pełnomocnika i on decyduje, kto to będzie.

    Co do opinii prokuratora generalnego... Jeszcze tutaj króciutko powiem, że projekt z podobną zasadą, kierunkiem, zamierzeniem przeszedł już właściwie prawie całą drogę legislacyjną. Był tam wskazywany właśnie art. 51 § 3 K.p.k. W wyniku tego procesu, procedowania przy wszystkich opiniach pozytywnych co do potrzeby tej zmiany właśnie tam wypracowano, że musi to być art. 88, czyli ten pełnomocnik, a nie to zawężenie, które dotyczy osób nieporadnych w art. 51. Właśnie co do tej opinii prokurator generalny też absolutnie popierał tam to, żeby zapewnić osobom pokrzywdzonym możliwość efektywniejszej realizacji przysługujących im praw. Tę zasadę i tę zmianę popierał.

    I co jeszcze? Pan minister mówił tu już, że to wszystkie instancje, że to osoba najbliższa wskazana obok profesjonalisty, w sytuacji kiedy jest taka możliwość, a w sytuacji kiedy go nie ma, też jest to właśnie osoba najbliższa. Stanowisko rządu w tej chwili, jak powiedział pan minister, jest jeszcze - że tak powiem - przygotowywane. Natomiast co do tamtego projektu było ono, tak jak wszystkich klubów, pozytywne. Bardzo dziękuję wszystkim klubom za wystąpienia i za poparcie tego projektu. Dziękuję bardzo.



Poseł Lidia Staroń - Wystąpienie z dnia 26 lipca 2013 roku.


117 wyświetleń

Zobacz także: