Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Rozpatrujemy dziś uchwałę, na którą Kresowianie, Polacy czekają od 70 lat. To jest kwestia prawdy, to jest kwestia pamięci o naszych okrutnie pomordowanych rodakach, którzy zostali zamordowani, zginęli w wyniku zbrodni ludobójstwa popełnionej przez ukraińskich nacjonalistów.
W toku prac nad tą uchwałą cztery kluby parlamentarne zgłosiły projekt w sprawie ustanowienia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian. Później ten zapis niestety przepadł w pracach komisyjnych, ale uwzględniając opinie środowiska Kresowian, klub Prawo i Sprawiedliwość zgłosił poprawkę, aby zarówno w tytule, jak i w tekście uchwały była mowa o tym, że ustanawiamy 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Wołyńskiej - Męczeństwa Kresowian.
W związku z tym pytanie do pana posła sprawozdawcy i do przedstawiciela rządu, pana ministra kultury i dziedzictwa narodowego, a zarazem przedstawiciela Platformy Obywatelskiej, brzmi: Czy sto kilkadziesiąt tysięcy naszych (Dzwonek) niewinnych, okrutnie zamordowanych ofiar nie zasługuje na to, aby zostało trwale upamiętnionych poprzez ustanowienie 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Wołyńskiej - Męczeństwa Kresowian? Dziękuję. (Oklaski)