Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Prokuratorze! Od kilku tygodni w Polsce mówi się o układzie podkarpackim. To efekt przeszukań w biurach i mieszkaniach podkarpackich szefów PO i PSL z powodu podejrzanych połączeń polityki i biznesu. Przeszukano też na Podkarpaciu funkcjonariuszy publicznych wymiaru sprawiedliwości oraz służb. Wyciągnięto konsekwencje wobec szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie.
Mamy tu jeszcze bardziej patologiczny związek polityków z pracownikami wymiaru sprawiedliwości. To jest już układ zamknięty. Jednak o bliskich relacjach przewodniczącego klubu PSL Jana Burego z ludźmi wymiaru sprawiedliwości i służb kontroli państwa w ostatnich latach wielokrotnie informowały liczne media, ale dotychczas nie widzieliśmy zdecydowanej postawy prokuratury.
Panie prokuratorze! Czy w tej sytuacji prokuratura bada związki przewodniczącego klubu PSL z ludźmi pełniącymi kierownicze funkcje w sądach, prokuraturze, Najwyższej Izbie Kontroli, Policji i innych służbach na Podkarpaciu? Wygląda na to, że dopiero gdy jakieś grupy paramafijne rozpoczęły (Dzwonek) walkę między sobą, nagromadzone przez lata w szafach liczne trupy zaczęły z nich wypadać. Czy jednak sprawa podkarpackiego układu zamkniętego nie zostanie zamieciona pod dywan? Dziękuję bardzo. (Oklaski)