Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu wobec projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Szczegółowe zapisy projektu zaprezentował przedstawiciel wnioskodawców pan poseł Andrzej Duda, nie będę więc szczegółowo omawiała poszczególnych zapisów projektu, będzie na to czas podczas prac komisji do spraw zmian w kodyfikacjach.
Natomiast chciałabym skupić się - chodzi mi o dyskusję, która zawsze się toczy, kiedy mówimy o nowelizacji Kodeksu karnego, szczególnie o sprawach dotyczących jego zaostrzenia - na dwóch teoriach, dwóch spojrzeniach na prawo karne, mianowicie na takim spojrzeniu łagodnym i spojrzeniu bardziej represyjnym. Możemy oczywiście spierać się, która teoria jest lepsza, ale powinniśmy zawsze spojrzeć na efekty i na przykłady. I tak, pierwszy model, pierwszy przykład to Stany Zjednoczone i Kanada, które uczyniły z surowej kary środek resocjalizacji. Tam to się sprawdziło i sprawdza, inaczej niż w modelu funkcjonującym w Europie, gdzie traktuje się właśnie karę i resocjalizację jako sprzeczne ze sobą i stawia się przede wszystkim na resocjalizację. Przecież za zaostrzeniem kary przemawia większa efektywność, nawet właśnie w odniesieniu do procesu resocjalizacji. Oczywiście zgadzam się z takim stwierdzeniem - żeby kara była bardziej efektywna musi, spełniać dwa kryteria: po pierwsze, trzeba patrzeć na Kodeks karny jako na jedną całość - to jest oczywiście bezsprzeczne - a po drugie, długotrwałe efekty przyniesie polityka oparta właśnie na tym modelu, który jest przyjmowany w Stanach Zjednoczonych, na modelu amerykańskim.
Panie i panowie posłowie... tylko panowie posłowie, jak wynika z badań opinii publicznej, Polacy źle oceniają funkcjonowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości. W swoich opiniach respondenci obok przykładów m.in. przewlekłości postępowań wymieniają również często kary nieadekwatne do popełnionych czynów. Należy więc zadać pytanie, jaki Kodeks karny byłby lepszy, skuteczniejszy i sprawiedliwszy - o to pytał właśnie poseł Duda - surowy czy liberalny, łagodny dla przestępców czy chroniący ofiary, czyniący zadość ofiarom? Niestety w Polsce mamy łagodne podejście do przestępców. Pan poseł Duda przytaczał przykłady, więc nie będę ich powtarzała. Jako parlamentarzyści kreujący w Polsce prawo nie możemy akceptować takiej sytuacji, że kara jest jedynie incydentem w życiu sprawcy. Nie można pozwolić na to, że zapadające wyroki są, tak jak powiedziałam wcześniej, nieadekwatne do popełnionych czynów. Odnośnie do kar Polacy oczekują, że surowiej będą traktowane szczególnie czyny przeciwko życiu i zdrowiu. Pominę opracowanie i dane statystyczne, które mówią o przestępczości w Polsce. Może tylko jedną liczbę przytoczę. Zgodnie z raportem przedstawionym na stronie Komendy Głównej Policji Polska niestety nie jest krajem bezpiecznym, w samym 2012 r. przestępstw kryminalnych było ponad 781 tys. Jeżeli chodzi o opracowanie sejmowe dotyczące poczucia zagrożenia przestępczością oraz społecznych opinii o Policji, to w świetle sondażowej opinii publicznej widać, to można przeczytać, że analiza różnych badań sondażowych dokonywanych na przestrzeni lat wskazuje jedno - 4/5 ankietowanych chce surowiej karać, szczególnie recydywistów, ale także chce na przykład zniesienia możliwości warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbywania kary.
Cieszę się, że największy klub parlamentarny opowiada się za pracą nad tym projektem w komisji kodyfikacyjnej. Oczywiście szanujemy niezawisłość sędziów i w żaden sposób nie kontestujemy tej zasady zapisanej w konstytucji. Natomiast, tak jak mówił pan poseł, sędziowie również działają w granicach określonych ustawą, w ramach określonych ustawą, i my te ramy chcemy określić poprzez stosowną nowelizację Kodeksu karnego, tak żeby wyroki zapadające w polskich sądach były efektywne i sprawiedliwe. Dziękuję bardzo. (Oklaski)