Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

13 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskim projekcie uchwały w związku z 70. rocznicą powstania Narodowych Sił Zbrojnych (druki nr 743 i 820).


Poseł Piotr Babinetz:

    Dziękuję bardzo.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Właściwie prawie wszystko już powiedziano, można by tylko jeszcze krótko odnieść się do kilku kwestii. Była mowa o tym, że jakoby ten projekt forsuje skrajna prawica. Otóż w obecnym Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej nie ma ugrupowań skrajnie prawicowych, a poza tym w tym roku odbywały się państwowe uroczystości związane z 70-leciem powstania Narodowych Sił Zbrojnych, w których brali udział m.in.: w imieniu prezydenta RP - szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, w imieniu prezesa Rady Ministrów - pani wiceminister obrony narodowej, brał również udział i prowadził działania na rzecz upamiętnienia żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Tym bardziej te osoby trudno podejrzewać o skrajną prawicowość.

    Co do cytatów powiem, że padł tutaj bardzo krótki cytat z wypowiedzi prof. Normana Daviesa. W tym samym zdaniu prof. Norman Davies stwierdzał, że Narodowe Siły Zbrojne były zajadle antyniemieckie. Ale może nie jest dziwne to, że ten fragment cytatu nie został przypomniany, jako że tu jest ciekawa sytuacja. Komuniści przypisywali sobie ideę odzyskiwania Ziem Zachodnich, Ziem Odzyskanych. Tymczasem było tak, że w latach 20. XX w., kiedy II Rzeczpospolita miała granice zachodnie daleko bardziej przesunięte na wschód, środowiska komunistyczne w Polsce i tak domagały się, aby obszary sporne w okresie po I wojnie światowej przyznać Niemcom, czyli działania komunistów szły wręcz w przeciwną stronę. I to właśnie wielką zasługą obozu narodowego było sformułowanie programu zachodniego, programu odzyskania czy - jak ktoś inny mógłby powiedzieć - pozyskania Ziem Zachodnich i dojścia do granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej tak z powodów historycznych, jak i z powodów strategicznych.

    Wreszcie kwestia dwóch wrogów. To nie była kwestia tego, że środowisko narodowe, Narodowe Siły Zbrojne czy też, nie wiem, na przykład piłsudczycy, obóz niepodległościowy, wyznawali jakąś teorię dwóch wrogów. Wyznawali walkę, niezłomną walkę o niepodległość z każdym wrogiem niepodległości. Ilu tych wrogów było, z tyloma trzeba było walczyć w warunkach wojennych. Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych nie zwalczali lewicowego ruchu oporu. Lewicowa niepodległościowa partyzantka na terenie ziem polskich to Gwardia Ludowa Polskiej Partii Socjalistycznej Kazimierza Pużaka, którego komuniści zamęczyli za to, że był lewicowcem, a jednocześnie niezłomnie walczył na rzecz niepodległości Polski.

    Kiedy Kazimierz Pużak został aresztowany przez komunistów i w trakcie przesłuchania podał informację, że był odznaczony Krzyżem Niepodległości z Mieczami - on nazwał to konkretnie Złotym Krzyżem Niepodległości z Mieczami - ubek, który zapisywał tę informację, zapisał, że był odznaczony ˝złotym krzyżem z mieczami˝. Słowo ˝niepodległość˝ nie przeszło mu przez gardło czy nie był w stanie go zapisać. Taka była nienawiść komunistów do niepodległości Polski. Więc jeśli Narodowe Siły Zbrojne walczyły, to z komunistyczną agenturą, która służyła sowieckiemu okupantowi, a nie z lewicowym ruchem oporu czy lewicową niepodległościową partyzantką, którą stanowiła w Polsce Gwardia Ludowa PPS Kazimierza Pużaka.

    Jak słusznie powiedział pan przewodniczący Fedorowicz, praca w Komisji Kultury i Środków Przekazu była bardzo spokojna, merytoryczna. Wśród członków komisji prawie powszechna była zgoda co do potrzeby uczczenia żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Tak jak mówiłem, był jeden głos przeciw, jeden wstrzymujący się. Bardzo dziękuję wszystkim członkom Komisji Kultury i Środków Przekazu za tak poważne podejście do sprawy uczczenia Narodowych Sił Zbrojnych.

    Na zakończenie jeszcze raz przypomnę - myślę, że to jest dla nas największy autorytet - słowa prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie świętej pamięci Kazimierza Sabbata, bezpośredniego poprzednika świętej pamięci pana prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. Otóż prezydent Sabbat, jak już mówiłem, stwierdził w 1988 r.: Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych spełnili swój obowiązek narodowy i żołnierski wobec Rzeczypospolitej Polskiej. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Piotr Babinetz - Wystąpienie z dnia 07 listopada 2012 roku.


428 wyświetleń

Zobacz także: