Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

8 punkt porządku dziennego:


Informacja bieżąca.


Poseł Arkadiusz Czartoryski:

    Że tak powiem, na początku chciałbym podziękować panu ministrowi. Bo pan powiedział bardzo jasno, że nie będzie budowana elektrownia w Ostrołęce, że to jest zupełnie lokalny interes, nie potrzeba budować elektrowni, która potem stałaby bezczynnie. Nie zrozumiał tego wprawdzie pan poseł Andrzej Kania, który twierdził, że to przez PiS.

    Panie pośle, to już jest niemodne, nikt już nie zwala na PiS różnych takich rzeczy, że to przez PiS nie będzie budowane. Rozumiem pana zdenerwowanie, zwłaszcza po oklaskach, którymi pan obdarzył pana ministra, kiedy poinformował on, że w Ostrołęce nie będzie budowana elektrownia.

    Ale chciałbym, panie ministrze, zapytać, o co chodzi w pana wypowiedzi. Przedstawiłem rządowe dokumenty: PSE, dokumenty strategiczne zamówione przez spółkę Skarbu Państwa, wypowiedzi wojewody, które wszystkie zmierzają do jednego, że budowa elektrowni w Ostrołęce ma strategiczne znaczenie dla krajowego systemu elektroenergetycznego, dlatego że jest wielki niedobór mocy wytwarzanych w północno-wschodniej Polsce i dlatego ta budowa jest konieczna. Stąd te wszystkie decyzje - to setki milionów, które zostały wydane - które zapadły w pana rządzie.

    Pan teraz mi odpowiada, że to wszystko było bzdurą, że to jest lokalny interes i lokalny folklor i że poseł Czartoryski niepotrzebnie tu robi zamieszanie. Więc o co chodzi? To znaczy, że przez pięć lat byliście przekonani, że to jest strategiczne miejsce, że należy to robić, a teraz uznaliście: A co tam 200 mln, a co tam miliony wydane na PLK, na kolej, a co tam strategiczne dokumenty itd.? Nieważne, to jest po prostu lokalne, niepotrzebne. Więc czy ktoś w ogóle myślał w tej spółce Skarbu Państwa, którą państwo z Platformy Obywatelskiej z Gdańska obsadziliście? Przecież tam są mądrzy ludzie. Finansują film razem z Amber Gold, finansują film o Lechu Wałęsie, rozrzucają pieniądze na prawo i lewo. Czy ktoś tam w ogóle myślał, wydając te pieniądze?

    Przecież, panie ministrze, 100 lat będzie się tam odradzała przyroda. Po chorobę było miesiąc temu rąbać prawie 100 ha lasów w Ostrołęce, skoro pan teraz mówi, że to zbędna elektrownia, lokalny interes i będzie stała niewykorzystana. Trzeba było już 2-3 lata temu tego nie rozpoczynać. Czy pan wie, że ludzie zaczęli budować wokół tego hotele, bloki? Bo ENERGA mówiła, że będzie ściągała ze świata 200 inżynierów, a nie ma gdzie ich położyć, chodzi o miejsca hotelowe. Zrobiliście państwo zadymę, a teraz pan do mnie mówi, że robię lokalny interes.

    Poza tym są tu przedstawiciele ministra gospodarki. Po co minister gospodarki na projekt Budowa Elektrowni Ostrołęka C - tytularnie na ten projekt - uzyskał zgodę Unii Europejskiej na darmową emisję CO2? Wycofanie się to strata tej darmowej emisji. Przecież to jest policzek wymierzony panu wicepremierowi Pawlakowi. Po co były dwuletnie starania dobrych urzędników Ministerstwa Gospodarki, którzy skutecznie uzyskali te darmowe obligacje, dedykowane tytularnie na ten projekt? To jest coś niebywałego takie marnotrawstwo pieniędzy.

    Jestem przekonany, że nie będziemy skazani na to, żeby miejsca pracy były tworzone w Rosji, żebyśmy kupowali energię atomową z Kaliningradu. Jestem przekonany, że przerwane zostaną te złe rządy i że ten projekt jeszcze zdąży być odtworzony i że będzie to właśnie z Polski na Litwę i z Litwy do Polski, że będzie wytwarzany w Unii Europejskiej, w Polsce, przez polskich pracowników, z polskiego węgla będzie produkowany prąd. Dlatego że Polska nie jest skazana na wieczne rządy Platformy Obywatelskiej, która wszystko oddaje. Pana zastępca powiedział niedawno tu w Sejmie, że: chcemy spółkę ENERGA SA sprzedać w całości dla strategicznego inwestora. Proszę spojrzeć na mapę, idealny teren, wielki supermarket. ENERGA SA jest wielkim supermarketem do sprzedaży prądu właśnie dla budowanej dwuipółtysiączki atomowej w Kaliningradzie. Przedstawiciel Kaliningradu, tej Rosenergoatom, wprost wypowiedział się dla PAP-u, że to jest świetny pomysł i rząd polski oraz polskie firmy energetyczne są zainteresowane podłączeniem elektrowni atomowej w Kaliningradzie i sprzedażą na terytorium Polski. Mam nadzieję, że zdążymy zmienić ten rząd, zanim to się stanie. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Arkadiusz Czartoryski - Wystąpienie z dnia 24 października 2012 roku.


507 wyświetleń