Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Zacznę swe wystąpienie nietypowo, podkreślając, że nie jestem chirurgiem, ba, nie jestem nawet lekarzem, ale jestem zaniepokojony retoryką, którą zaproponowała pani poseł. Bardzo proszę, aby pan minister jednoznacznie uspokoił opinię publiczną i nas wszystkich, obecnych tu dzisiaj na sali, odpowiadając na pytanie, czy procedowana ustawa, mająca na celu integrację systemu nadzoru finansowego w Polsce, w jakikolwiek sposób grozi amputacją czy to jednej, czy drugiej ręki, czy być może innych organów suwerennego państwa, jakim jest Polska w XXI wieku w Unii Europejskiej. Bardzo dziękuję. (Oklaski)