Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Podzielam intencje autorów tego projektu i chcę powiedzieć, że obecny rząd, podobnie jak poprzednie polskie rządy, bardzo zdecydowanie zwalczał kłamstwo oświęcimskie i bardzo zdecydowanie przeciwstawia się przypisywaniu narodowi polskiemu jakiejkolwiek odpowiedzialności za Holokaust. Podzielając intencje tego projektu, nie mogę niestety pozytywnie ocenić jego konkretnej treści. Po pierwsze, dlatego że w przypadku tego projektu niezbędne byłoby wykazanie, że sprawca czynu zdawał sobie sprawę, że negowane przez niego zdarzenie faktycznie istniało albo przynajmniej akceptował taką ewentualność, a to w wielu przypadkach wydaje się niemożliwe do udowodnienia.
Po drugie, proponowane przepisy, wbrew słusznej intencji, wbrew tezom zawartym w uzasadnieniu projektu, nie miałyby zastosowania do głoszenia tezy o polskich obozach koncentracyjnych. Bardzo wątpliwa wydaje się też teza, że w razie uchwalenia przepisu możliwe byłoby ściganie osób, które za granicą będą negować ludobójstwo dokonane na Polakach podczas drugiej wojny światowej. Dziękuję bardzo.