Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

4 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks morski oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej (druki nr 427 i 587).


Poseł Piotr Babinetz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość wobec przedstawionego przez rząd RP projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks morski oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej (druk nr 427), a w konsekwencji wobec sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej oraz sprawozdania Komisji Infrastruktury o tym projekcie ustawy (druk nr 587).

    Zmiana ustawy Kodeks morski oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej wynika z konieczności dostosowania przepisów prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej i prawa międzynarodowego.

    Projekt dotyczy wprowadzenia obowiązku posiadania ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej dla statków pod polską banderą oraz statków obcych, wchodzących do polskich portów, a także posiadania przez przewoźników ubezpieczenia lub innego zabezpieczenia finansowego odpowiedzialności, jak gwarancja banku lub podobnej instytucji, jak również regulacji, które umożliwiają wypłatę odszkodowań z międzynarodowego dodatkowego funduszu odszkodowań w przypadku szkód katastrofalnych przewyższających limity ubezpieczeń armatorów statków.

    Generalnie powyższe nowelizacje wydają się oczywiste, ale przedłożenie zawiera też zmiany wykraczające poza niezbędny zakres wdrażanych aktów prawnych. Po pierwsze, projekt przewiduje rozszerzenie obowiązku posiadania ubezpieczenia na statki o obcej przynależności, uprawiające żeglugę na polskim morzu terytorialnym. Skorzystanie z tej możliwości wynika z zaleceń Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Morskiego. Po drugie jednak przedstawiony projekt, także po pracach w komisji, zawiera zmianę art. 101 Kodeksu morskiego polegającą na dwukrotnym podniesieniu limitów odpowiedzialności w odniesieniu do statków o tonażu mniejszym niż 300 t. Zmiana ta pozostaje poza zakresem protokołu z 1996 r. do Konwencji o ograniczeniu odpowiedzialności za roszczenia morskie. Proponowany nowy zapis uzasadniany jest tym, że niepodniesienie limitów odpowiedzialności powodowałoby rażącą dysproporcję pomiędzy granicami odpowiedzialności dla statków objętych protokołem a tymi, które pozostają poza zakresem tejże regulacji.

    Po dokładniejszej analizie właśnie ta propozycja - konieczność ubezpieczania się z dwukrotnym podniesieniem limitów odpowiedzialności dla małych statków o wyporności poniżej 300 t - wzbudziła niepokój klubu Prawo i Sprawiedliwość. Nie zmuszają nas do tej regulacji dyrektywy Unii Europejskiej. Protokół z 1996 r. podnosi limity dla statków o wyporności powyżej 500 t, a ten projekt dotyczy przecież statków poniżej 300 t. Zgodnie z art. 15 Konwencji o ograniczeniu odpowiedzialności za roszczenia morskie państwo strona konwencji może, ale oczywiście nie musi regulować szczegółowymi przepisami systemu odpowiedzialności dla statków poniżej 300 t. Polska skorzystała z tego zapisu w 2001 r., wprowadzając limity: 100 tys. jednostek obliczeniowych w odniesieniu do roszczeń z tytułu śmierci, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, a 50 tys. jednostek obliczeniowych w odniesieniu do innych roszczeń. Teraz wprowadza się nowe limity, odpowiednio 200 tys. i 100 tys. Dlaczego akurat tyle, dlaczego dwukrotnie więcej, tego strona rządowa, która złożyła projekt z tymi zapisami, nie uzasadniła.

    To rozwiązanie może znacząco wpłynąć na obniżenie konkurencyjności małych statków, na przykład holowników, na rynku usług morskich, jeśli chodzi o przewozy, transport morski. Może też, w naszej ocenie, niekorzystnie wpłynąć na sytuację pracodawcy - właściciela małego statku, a szczególnie pracowników, załogi statku.

    Wprowadzenie tej nowej regulacji, będącej obciążeniem dla przedsiębiorców i mogącej wpłynąć negatywnie na rynek pracy, powinno być poprzedzone przedstawieniem przez rząd analiz skutków finansowych. Na posiedzeniu Komisji Infrastruktury przedstawiciele rządu nie przedstawili nam analizy skutków ekonomicznych oraz zagrożeń, jeśli chodzi o rynek pracy w sektorze usług morskich i przewozów morskich, transportu morskiego w odniesieniu do tego powyższego zapisu. Z drugiej strony dwukrotne zwiększenie ewentualnego odszkodowania dla rodzin na przykład załogi holownika, która uległaby tragicznemu wypadkowi, jest zapewne sprawą godną rozważenia.

    Dlatego Prawo i Sprawiedliwość nie sprzeciwia się jednoznacznie proponowanym nowym zapisom, ale ma uwagi do strony rządowej w związku z tym, że jako wnioskodawca projektu strona rządowa nie przeanalizowała, a w każdym razie nie przedstawiła analizy wszystkich realnych konsekwencji finansowych i społecznych takiego zapisu w projekcie nowelizacji.

    Ostatecznie klub Prawo i Sprawiedliwość, mając duże wątpliwości odnośnie do tego, że znacznie zwiększa się obciążenia drobnych przedsiębiorców morskich, co jest wyjściem poza zakres implementacji prawa europejskiego i prawa międzynarodowego, ale jednocześnie zgadzając się z potrzebą wdrożenia postanowień tego prawa, wstrzyma się od głosu przy ostatecznym rozpatrywaniu sprawy przez Wysoką Izbę. Dziękuję bardzo.



Poseł Piotr Babinetz - Wystąpienie z dnia 24 lipca 2012 roku.


74 wyświetleń

Zobacz także: