Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Ta ustawa rzeczywiście wprowadza sporo zamętu, i to w bardzo szybkim tempie. Czekamy już na bliźniaczą ustawę, która naprawdę zorganizuje sprawy tym razem dotyczące przyrody nieożywionej i powołania Polskiej Służby Geologicznej, która ma chronić polskie zasoby naturalne. Ciągle tego nie ma. Dziewięć miesięcy na to czekamy, a pani marszałek ciągle nie puszcza tego dalej, nie nadaje pracom biegu.
Nabałaganić można szybko. Tymczasem pani marszałek Sejmu nie chce powołać organu, który ma uporządkować bardzo krytyczną sytuację i dbać o interes narodowy. W tej chwili tracimy kontrolę nad polskimi złożami. Pytam się, komu zależy na tym, że ta ustawa leży, już dziewiąty miesiąc. Niech się wreszcie coś z tego urodzi. Dziękuję. (Oklaski)