Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Prezesie Dworak! Otóż zadawałem wielokrotnie pytania merytoryczne na posiedzeniach komisji, w interpelacjach, w pismach. Nie dostałem na nie żadnej merytorycznej odpowiedzi. W związku z tym jeszcze raz będę chciał zapytać. Nie wiem, chyba jako jedyny słuchałem pańskiej wypowiedzi, tego co pan mówił, i naprawdę tego nie dało się słuchać.
(Głos z sali: Polonista się odezwał.)
Ten duch, ta składnia, którą pan miał, to jakieś takie niepolskie. Nie wiem, kto to panu pisał, z czego w ogóle to było tłumaczone.
(Głos z sali: Może pan źle zrozumiał?)
Proszę przemówić do rozumu temu panu, panie marszałku.
Nie da rady, wiem.
(Poseł Krystyna Skowrońska: To jest wielce niestosowne, panie marszałku, sposób, w jaki pan poseł mówi. Oczekujemy szacunku.)
(Głos z sali: Prawdziwy Orion.)
W tej chwili są protesty i one narastają. Kto wie, czy to nie jest... Pytam: Czy to jest wspólne? Czy to jest robione specjalnie, po to żeby te protesty narastały, żeby była ta tama mediów przyrządowych, którą pan postawił? Zrobił pan w Polsce media przyrządowe, nie ma już innych, są tylko przyrządowe. Została Telewizja Trwam i ewentualnie jakieś inne niszowe radio. To wszystko. Może boli was ta nazwa: Trwam, mimo wszystko? Dziękuję.