Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

4 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Wojciech Ziemniak:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Z najnowszego raportu sieci badawczej HBSC wydanego w maju przez Biuro Europejskie Światowej Organizacji Zdrowia w Kopenhadze wynika, że polskie nastolatki należą do najgrubszych w Europie. W badaniach uczestniczyło 207 tys. 11-, 13-, i 15-latków z 39 krajów Europy i Ameryki Północnej. Ich wyniki są zaskakujące i bardzo niepokojące dla dzieci z Polski. Chociaż badania prowadzone są co 4 lata, to jeszcze nigdy nie wypadliśmy tak źle. Aż 29% polskich 11-latków ma nadwagę. Wraz z wiekiem odsetek takich nastolatków się obniża i tak nadwagę ma co czwarty 13-latek, a jeśli chodzi o 15-latków, ma ją 16% z nich.

    Warto podkreślić, że polskie nastolatki nie lubią ruchu, zajmują pierwsze miejsce pod względem ilości czasu spędzanego przed komputerem. Nastolatki w Polsce mają również łatwiejszy dostęp do słodyczy i napojów gazowych niż w pozostałych badanych krajach. Rodzice nie widzą w tym problemu. Większość uważa, że dziecko samo wyrośnie z nadwagi.

    Narastający problem otyłości wśród dzieci pokazuje jednoznacznie, że istnieje potrzeba współpracy z dietetykami oraz edukacji. Problem nie zaczyna się w szkole. Bez fachowej pomocy nie da się rozwiązać tego problemu. Dramatycznie wzrasta liczba małych pacjentów z cukrzycą, nadciśnieniem, zaburzeniami żywienia, których przyczyn również należy upatrywać w nadwadze.

    W związku z tym mam dwa pytania. Ile dzieci według danych ministerstwa dotkniętych jest nadwagą, czy te dane są zgodne z wynikami tego badania, czy ministerstwo ma swoją wiedzę na ten temat? I drugie pytanie: Jakie działania podejmuje ministerstwo w celu ograniczenia problemu? Dziękuję.



Poseł Wojciech Ziemniak - Zapytanie z dnia 27 czerwca 2012 roku.


49 wyświetleń

Zobacz także: