Szczujnia szczuła i nadal szczuje Polaka przeciwko Polakowi. Robi to, bo czuje się silna. Ma poparcie polskojęzycznych mediów, które są w ogromnej przewadze na polskim rynku medialnym. Ale radziliśmy sobie w jeszcze trudniejszych sytuacjach. Poradziliśmy sobie nawet z gadzinówkami w czasie okupacji Polski przez hitlerowskie Niemcy i sowiecką Rosję. Poradzimy sobie i teraz. W tej walce niebagatelną i skuteczną bronią był i jest śmiech, żart i kpina z okupanta.