Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Niezwykle ważna jest przedłożona w projekcie ustawa, nad którą dzisiaj procedujemy, o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych, dlatego że - jak powiedzieli już poprzednicy - rozwiązania, które funkcjonowały do tej pory od 1933 r., przedwojenne jeszcze, sprawdziły się, trzeba to przyznać, ponieważ dzięki zbiórkom publicznym mogło się rozwijać wiele cennych inicjatyw: pomoc ludzka, solidarność międzyludzka. Tam, gdzie instytucje rządowe, samorządowe nie były w stanie udzielić pomocy czy szybko rozwiązywać problemów, dzięki zbiórkom publicznych - czasami były to drobne, symboliczne pieniądze - to się udawało. I to jest cenne, ta solidarność społeczeństwa, wrażliwość na potrzeby innych. Jednak idąc z duchem czasu, tak jak w wielu dziedzinach w naszej gospodarce, trzeba usprawniać te działania, przyspieszać je, i z tym mamy do czynienia w przypadku tego projektu ustawy. Mamy już w miarę dobrze rozwinięty system informatyczny, więc tego rodzaju centralizacja, jak niektórzy powiedzieli, ale jednocześnie większa dostępność dla obywateli, dostępność wiedzy, pełnia wiedzy, bo można sobie doskonale prześledzić, kto stoi za daną zbiórką publiczną, na co zbiera, na co później przeznaczył pieniądze, ile w międzyczasie było tych zbiórek, bo są instytucje, które zbierają pieniądze non stop. Można więc prześledzić, czy rzeczywiście te datki, które ofiarowałem w postaci pieniędzy lub tego, co przekazałem w naturze, zostały wydane na określony cel, zgodnie z moim oczekiwaniem. Ma to być szybkie działanie. W terminie do 3 dni, jak mówiła pani minister, ta decyzja ma być podjęta. Jeżeli nie zmieści się w tym czasie, to ministerstwo zapytuje wnioskodawcę, prosi o uzupełnienie tych danych. Tutaj też czas jest krótki. Jeśli chodzi o tę formułę informatyczną, platformę cyfrową, mamy 3 dni. W ciągu 3 dni wszystko powinno się rozstrzygnąć, ale pozostaje w dalszym ciągu furtka polegająca na złożeniu zgłoszenia w postaci papierowej, tak jak jest w przypadku wielu działań. To jest ważne, istotne, ta centralizacja. Ci, którzy nie mają jeszcze dostępu czy certyfikowanego podpisu, mogą skorzystać z tej tradycyjnej formy, może jeszcze nie tradycyjnej, ale z papierowej, przy czym w tym przypadku okres zgłoszenia jest dłuższy, wynosi do 7 dni. Taka formuła istnieje, więc tutaj nikomu nie zamyka się drogi.
Ważne, że jest to znaczący krok do przodu, że są oszczędności, bo trzeba zwrócić uwagę na to, że czasami instytucja, która podejmowała się przeprowadzenia zbiórki publicznej, zbierała nieduże pieniądze, a później musiała wnosić opłaty, bo trzeba było gdzieś to umieścić, przygotować sprawozdanie, wysłać je, przesłać. To generowało koszty. W uzasadnieniu przedstawiono, jaki będzie spadek tych kosztów.
Ważnym rozwiązaniem jest również to, że zwykłe stowarzyszenia, nie organizacje pożytku publicznego, tylko te zwykłe stowarzyszenia, nazwijmy te prostymi, które nie podlegają rejestracji, nie są organizacjami pożytku publicznego, tyko gdzieś u starosty zostały zarejestrowane, też mogą prowadzić taką zbiórkę, tylko jest jeszcze dodatkowy wymóg zorganizowania komitetu, co jest, jak sądzę, bardzo proste i łatwe do przeprowadzenia.
Podsumowując omawianie tego projektu, powiem w imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego, że trzeba uznać, iż jest on jasny, przejrzysty i czytelny. Myślę, że jest on przez wszystkich oczekiwany. Uważam, że sprawdzi się, usprawni funkcjonowanie zbiórek publicznych. Dziękuję bardzo. (Oklaski)