Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Henryk Siedlaczek:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Spółka New World Resources rozważa możliwość wstrzymania wydobycia w kopalni Paskov. Rozpisują się o tym czeskie media, mówią o tym dziennikarze czeskich stacji radiowych. Kopalnia Paskov należy do firmy OKD, która jest częścią koncernu New World Resources.

    Jeszcze nie tak dawno NWR szykował się do wrogiego przejęcia Bogdanki. Teraz specjaliści z tego koncernu przebąkują, że aby ratować koncern, trzeba będzie radykalniejszych działań niż wstrzymanie wydobycia w jednej kopalni. Związkowcy z OKD obawiają się, że kryzys może tak bardzo dotknąć czeskie kopalnie, że skończy się to likwidacją górnictwa w Czechach.

    Kopalnia Paskov zatrudnia ok. 2,5 tys. własnych pracowników oraz ponad 500 górników zatrudnionych w firmach świadczących usługi dla tej kopalni. Od wielu tygodni w Czechach spekuluje się o negocjacjach w sprawie sprzedaży spółki OKK Koksovny. Zainteresowanie kupnem zakładu wyraziła według podanych informacji Jastrzębska Spółka Węglowa. I to jest najbardziej interesująca mnie informacja. JSW przez długi czas robiła za czarnego luda. Straszono tą firmą związkowców, bo ponoć zarząd był zły, niszczył ruch związkowy, nie chciał dawać zbyt dużych podwyżek i nie działał w interesie załogi. Teraz, w czasie kryzysu, okazuje się, że firma potrafiła w dobrych czasach zaoszczędzić tyle pieniędzy, że może być poważnym graczem na międzynarodowym rynku węglowym. Może kupować w czasie, gdy jej konkurenci mają kłopoty. W czasie, gdy w czeskich kopalniach górnicy zarabiają coraz mniej, w JSW była podwyżka płac. Była też nagroda za dobrą pracę w 2012 r.

    Wymieniam te fakty, aby pokazać, że górnictwo jest branżą, z której możemy być dumni. Wiem, zaraz odezwą się głosy, że dwie śląskie spółki węglowe są w gorszej sytuacji. Jednak ich sytuacja nie wynika wyłącznie z czystej gry rynkowej. Na kryzys nałożyła się antywęglowa polityka Unii Europejskiej. Po ostatnich deklaracjach pana premiera Donalda Tuska wierzę, że uda nam się złagodzić tę politykę. W Polsce od górnictwa zależy los ok. 500 tys. ludzi. Nie stać nas na to, aby zostawić ich na lodzie. Dziękuję.



Poseł Henryk Siedlaczek - Oświadczenie z dnia 25 lipca 2013 roku.


97 wyświetleń

Zobacz także: