Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

4 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne (druk nr 306).


Poseł Dariusz Joński (wypowiedź niewygłoszona):

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu posłów Klubu Poselskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej, którzy przygotowali projekt ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych, mam przyjemność przedstawić ten projekt w tej chwili.

    Warto na wstępie zaznaczyć, że projekt, który będę prezentował, został przygotowany i złożony jeszcze w poprzedniej kadencji, ale z uwagi na to, że nie został przedstawiony Wysokiej Izbie, nie był też rozpatrywany. W związku z tym ponowiliśmy złożenie tego projektu, ale mamy również nadzieję, że rząd rozważy wprowadzenie podatku, jaki proponuje się teraz w tym projekcie.

    Z uwagi na to, że w ostatnich latach zwiększa się deficyt finansów publicznych, w celu uzyskania dodatkowych przychodów budżetowych wskazane jest opodatkowanie instytucji finansowych, a nie kolejne podwyżki podatku od towarów i usług, co obciąża osoby najuboższe. W okresie gdy obniżono podatek dochodowy od osób prawnych do 19%, instytucje finansowe nie tylko nie zwiększyły zatrudnienia, ale wręcz przeciwnie - dokonały jego redukcji.

    Działające na rynku polskim banki w większości osiągają bardzo dobre wyniki finansowe. Kiedy popatrzyliśmy na wyniki netto za ostatnie lata, to zobaczyliśmy, że w 2007 czy w 2008 r. te wyniki oscylowały w granicach 13 mld zł, w 2010 r. zysk sektora wyniósł ok. 11 mld zł. Natomiast zgodnie z danymi opublikowanymi na stronie Komisji Nadzoru Finansowego za 2011 r. to było blisko 16 mld zł. Jeżeli popatrzymy na informacje i publikację Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące osób zatrudnionych w tym sektorze, w sektorze: działalność finansowa i ubezpieczeniowa, to okaże się, że średnie wynagrodzenie za I i II kwartał 2011 r. oscylowało w granicach 6 tys. zł, a więc było to wynagrodzenie blisko o 80% wyższe niż przeciętne wynagrodzenie na rynku.

    Przez ostatnie kilka miesięcy rząd Platformy i PSL proponował, z uwagi na trudną sytuację finansową, m.in. podniesienie podatku VAT z 22 do 23%, szukając ok. 6 mld oszczędności. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że podniesienie podatku VAT o 1% uderzyło po kieszeni przede wszystkim tych najuboższych, tych najbiedniejszych, przede wszystkim ich to dotknęło. Ceny towarów i usług poszybowały w górę i tego się nie da zatrzymać przy każdej podwyżce VAT. Tym samym oczywiście może być 6 mld oszczędności dla budżetu, ale kosztem Polek i Polaków.

    (Poseł Andrzej Orzechowski: To oszczędności.)

    Wcześniej obniżono zasiłek pogrzebowy. To tutaj minister Rostowski szukał oszczędności rzędu 800 mln zł. Nie tak dawno rozmawialiśmy o podatku od kopalin, który ma przynieść ok. 2 mld zł oszczędności. Za chwilę tematem rozmów będzie reforma emerytalna i propozycja wydłużenia wieku emerytalnego o 7 lat dla kobiet i 2 lata dla mężczyzn. Dlaczego o tym mówię? Dlatego że proponujemy poszukać środków finansowych wśród tych, którzy te środki mają. Jeśli posłowie Platformy i PSL tak ochoczo podnoszą ręce za podniesieniem podatku VAT o 1%, to dlaczego mają ich nie podnieść za specjalnym podatkiem na czas kryzysu, o czym za chwilę jeszcze powiem, dla finansjery? Bo przecież zyski, m.in. instytucji finansowych i banków, wskazują na to, że te pieniądze są. W czasie kryzysu instytucje finansowe również powinny odprowadzić środki finansowe do budżetu.

    W projekcie ustawy tym bankom, które cały zysk przeznaczą na zwiększenie funduszy własnych, proponuje się zwolnienie z podatku. Nie chcemy opodatkować wszystkich. Jeśli cały zysk zostanie przekazany na zwiększenie funduszy własnych, wtedy, krótko mówiąc, ten podatek nie jest odprowadzany. Projekt ustawy reguluje opodatkowanie aktywów niektórych instytucji finansowych, tak jak mówiłem, na okres 3 lat, w okresie od dnia 1 stycznia 2013 r. do 31 grudnia 2015 r. Pierwotnie w projekcie ustawy był 2012 r., ponieważ składaliśmy ten projekt w poprzedniej kadencji, stąd też ta zmiana. A więc na okres 3 lat.

    Kogo dotyczyłby ten podatek? Według naszego projektu byłyby to przede wszystkim banki krajowe w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych, krajowe zakłady ubezpieczeń, oddziały zagranicznych zakładów ubezpieczeń i zagranicznych zakładów reasekuracji, również główne oddziały zagranicznych zakładów ubezpieczeń i zagranicznych zakładów reasekuracji, fundusze inwestycyjne. Ten podatek dotyczyłby tych instytucji. Wiem, że parę tygodni wcześniej debatowano, pojawiły się pytania, co ze SKOK-ami. Jesteśmy otwarci. Jeśli ten projekt zostanie przekazany do prac w komisji, to jesteśmy gotowi na ten temat rozmawiać. W tej chwili naszą propozycją jest, aby opodatkowaniu podlegały m.in. te instytucje.

    Ile wynosiłby ten podatek? Ten podatek wynosiłby 0,25% podstawy opodatkowania. Środki uzyskane z tego podatku byłyby przekazywane, wpływy z podatku od niektórych instytucji finansowych, o których mówiłem przed momentem, zwiększyłyby Fundusz Rezerwy Demograficznej. Krótko mówiąc, zostałyby w całości przekazane na system emerytalny. Szacujemy, że przy odprowadzeniu 0,25% byłoby to ok. 2 mld zł.

    Zwolnienia i ulgi podatkowe. Tak jak mówiłem przed chwilą, zwalnia się - mówi o tym wyraźnie art. 9 naszego projektu ustawy - banki, które cały zysk za rok obrachunkowy przeznaczą na zwiększenie funduszy własnych. Nie odprowadzałyby one tego podatku.

    Z uwagi na to, że w ostatnich latach zwiększył się deficyt finansów publicznych, całkiem realne jest zagrożenie przekroczenia progu ostrożnościowego, brak jest ze strony ministra finansów jakichkolwiek propozycji polegających na systemowych rozwiązaniach, konieczne staje się podjęcie takich działań legislacyjnych, które przyczynią się do zmniejszenia tego zagrożenia. Należy zaznaczyć, że kraje Unii Europejskiej podejmują określone działania systemowe celem zapobieżenia skutkom kryzysu. Brak radykalnych działań może doprowadzić do zbliżenia się do wszelkich granic i progów ostrożnościowych lub przekroczenia ich, co będzie oznaczać katastrofę dla budżetu państwa i większe konsekwencje, jeśli chodzi o obszary społeczne.

    Podejmowane przez rząd z inicjatywy ministra finansów działania polegające na podwyżce VAT-u, o której mówiłem, nie tylko nie rozwiązują narastającego zagrożenia, ale także uderzają w warstwy najuboższe. W związku z tym słuszniejsze jest wprowadzenie opodatkowania instytucji finansowych, a nie kolejnych podwyżek podatku od towarów i usług, o których również usłyszeliśmy w zapowiedziach przedstawiciela ministra finansów, które, jak doskonale zdajemy sobie sprawę, obciążają osoby najmniej zarabiające.

    Sojusz Lewicy Demokratycznej proponuje wprowadzenie podatku od instytucji finansowych na czas określony. Wspominam o tym w kontekście projektu Prawa i Sprawiedliwości, który nie tak dawno był procedowany. Tamta propozycja miała charakter stały, bez ograniczenia czasowego, a nasz projekt wprowadza to ograniczenie do 3 lat. Proponujemy także tę mniejszą stawkę, o której przed sekundą mówiłem, jak również składanie zeznania podatkowego w terminie 30 dni od zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W poprzednim projekcie Prawa i Sprawiedliwości było to 10 dni. Uważamy, że termin 30-dniowy jest lepszym rozwiązaniem. Zważywszy na konieczność prawidłowego obliczenia zobowiązania podatkowego, termin miesięczny na sporządzenie zeznania podatkowego wydaje się racjonalny.

    Projekt zawiera również delegację dla ministra finansów w celu wydania rozporządzenia w zakresie sposobu rozliczenia podatku i składania deklaracji podatkowej. Delegacja w projekcie Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest zgodna z konstytucyjną zasadą formułowania wytycznych dla organów wydających akt wykonawczy. Projekt SLD rozpisuje w delegacji, co ma zawierać akt wykonawczy i jaki cel ma spełniać.

    W projekcie, który mam przyjemność prezentować, przyjęto zasadę, że w pierwszym roku podatkowym podlegania ustawie zaliczki nie będą odprowadzane. Dopiero w kolejnym roku podatkowym wprowadza się obowiązek odprowadzania zaliczek na podatek. Podstawą do wyliczenia tych zaliczek jest ostatnie rozliczenie podatkowe, tzw. zeznanie podatkowe. Podstawą wyliczenia zaliczek powinno być więc ostatnie złożone zeznanie podatkowe.

    Zważywszy na trudną sytuację finansową oraz problemy w zakresie stabilności finansów państwa, wprowadzenie takiego podatku może przyczynić się do polepszenia kondycji finansów publicznych, szczególnie w okresie kryzysu finansowego. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 25 kwietnia 2012 roku.


80 wyświetleń




Zobacz także:





Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 09 kwietnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 90 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o leczeniu niepłodności...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 09 kwietnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 90 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o leczeniu niepłodności...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy



Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 23 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 23 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustaw...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 16 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Prezesa Rady Ministrów na temat kryzysu migracyjnego w...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy