Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Pośle Palikot! Parę tygodni temu nie zmienił pan megalomańskiej nazwy swojej partii tylko i wyłącznie dlatego, że straciłby pan 11 mln zł subwencji z budżetu. (Poruszenie na sali)
(Głosy z sali: Ooo...)
Teraz znowu chce pan zarobić. Projekt pański i Ruchu Palikota powoduje, że partie polityczne dostawałyby 4 razy więcej i to bez żadnej kontroli. Co więcej, w 2015 r. z budżetu państwa partie polityczne byłyby finansowane dwukrotnie. Pytam pana Palikota, jak również sprawozdawcę tego projektu: Panowie, weźmiecie w tym roku subwencję, czy nie?
(Głos z sali: A wy?)
Czy pan Palikot blefował? Jeśli blefował, to się okaże za chwilę. Ale niech pan pamięta, parlament to nie jest poker, parlament to nie jest gra. Dziękuję. (Oklaski)