Pani Marszałek! Wysoka Izbo! My też wnosimy o odrzucenie tej informacji. Mam w związku z tym pytanie do pani minister edukacji narodowej, ponieważ nie usłyszeliśmy tego w tej debacie. Pani minister, kiedy pani powie uczciwie tym, którzy nas słuchają, że państwo realnie zmniejszacie liczbę godzin historii? To, co proponujecie w klasach II i III szkoły ponadgimnazjalnej, to jest blok historia i społeczeństwo. Do tej pory takie bloki odbywały się w ramach zajęć pozalekcyjnych. Historia była traktowana jak poważny przedmiot. Jeszcze raz powtarzam, pani minister, pani jest nauczycielem, doskonale pani wie, że żeby czegoś się nauczyć i umieć potem analizować, uogólniać, wyciągać wnioski, o co państwu chodzi, trzeba najpierw mieć wiedzę. A nie ma nic lepszego niż ciągłe powtarzanie i utrwalanie. Każdy nauczyciel to wie. Pani minister, proszę wyraźnie powiedzieć tym głodującym, protestującym, że pani zmniejsza liczbę godzin historii, a nie zwiększa. To samo dotyczy, proszę państwa, bloku przyroda. (Dzwonek) To jest infantylne, żeby w szkole średniej łączyć chemię, fizykę, geografię. Co to za przygotowanie do studiów wyższych? Proszę państwa, bardzo proszę o odrzucenie tej informacji. (Oklaski)