Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Minister! Obojętne, kto podjąłby decyzje, o ile te decyzje są szkodliwe dla państwa, trzeba je za wszelką cenę poprawić. Tutaj - a to przewija się szczególnie w słowach przedstawicieli Platformy Obywatelskiej - mogę powiedzieć, że można streścić to w ten sposób: rząd stara się walczyć ze skutkami, ale nie z przyczynami, a przyczyny leżą zupełnie gdzie indziej. Przyczyny tkwią w konwencji klimatycznej i protokole z Kioto i w tym, że zgodnie z tymi dokumentami Polsce należą się pieniądze i uznanie, a nie opluwanie na świecie.
I od razu mam pytanie do pani minister: Kto zabiegał o to, aby zorganizować COP14 w Poznaniu w 2008 r., pierwszym roku rozliczeń protokołu z Kioto. I kto zrezygnował z tego, rozpoczął negocjacje i zgodził się na to, aby rozpocząć rozliczenia protokołu z Kioto w Kopenhadze? Tam doszło do potwornych awantur i protestów pod wodzą Sudanu. Równocześnie, o ile tak już jest i chcemy to za wszelką cenę upolitycznić, szanowni państwo, to kto podpisał pakiet klimatyczno-energetyczny, w tym dyrektywy takie jak o CCS? Kto się zgodził na wewnętrzny system handlu emisjami, zgodnie z którym Komisja od roku 2005 przyznaje limity w podstawowych działach? Kto w końcu nie dostrzegł roli lasów (Dzwonek) w pochłanianiu?
Pani minister, czy prawdą jest, że w tej chwili, a Polska była liderem w zakresie wykorzystania lasów - chodzi o dokumenty, które do mnie docierają z Komisji Europejskiej, również od pani Connie Hedegaard - Komisja rozważa konieczność włączenia lasów do systemu handlu emisjami?
A więc, szanowni państwo, jeszcze raz wielka prośba: 3 razy 20 to jest kierunek, a wszyscy tu mówią, że 3 razy 20 to jest modernizacja. Jest redukcja w wysokości 20%, Polska dokonała redukcji w wysokości 32%, a więc 20% w ogóle nie odgrywa najmniejszej roli w całym tym układzie. Ale jak się zmieni rok bazowy na 2005, to cała redukcja nam ginie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)