Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Premier Donald Tusk dokonał arbitralnie podziału służb mundurowych na lepsze i gorsze, proponując podwyżki wynagrodzeń tylko dla wybranych służb. Te deklaracje zawarte w exposé premiera wywarły negatywny wpływ na założenia do budżetu państwa na 2012 r. Pod presją protestów niemal wszystkich formacji mundurowych i krytyki opozycji parlamentarnej rząd dokonał w budżecie zmian, które bazują na hipotetycznych źródłach pokrycia dodatkowych wydatków na służby mundurowe. Zatem po raz pierwszy skonstruowano budżet zawierający wydatki uwarunkowane zdarzeniami losowymi, zależne od tego, czy będą klęski żywiołowe, czy też nie. Dlatego kieruję pytanie do pana ministra. Co rząd zrobi, gdy jednak wystąpi konieczność zabezpieczenia w budżecie państwa środków finansowych na usuwanie skutków klęsk żywiołowych? Czy w tej sytuacji zaplanowane podwyżki zostaną wstrzymane, czy rząd sięgnie do innych rezerw budżetowych? Czy zaplanowane podwyżki będą mieć charakter trwały i będą rodzić skutki przechodzące na 2013 r.?
I ostatnie pytanie. Ile osób pracuje obecnie w Policji, z podziałem na administrację i obsługę oraz funkcjonariuszy? Jak kształtuje się ta dynamika na przestrzeni ostatnich czterech lat? (Oklaski)