Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Może na wstępie kilka uwag odnoszących się do poruszonych problemów. Otóż sprawa dodatkowych zabezpieczeń turystów, czyli utworzenie tzw. funduszu. Sama branża turystyczna wykazywała duże zróżnicowanie w podejściu do tego tematu, tak samo opinia publiczna. Przypomnę, że wiąże się to z dodatkowymi opłatami, dla turystów wyjeżdżających za granicę szacowaliśmy 20-30 zł, a także z pewnymi kosztami administracyjnym. Dlatego tworzenie tego funduszu wywołało sprzeciw części branży, a także części konsumentów. To był istotny problem.
Mówiliśmy tu o sezonie turystycznym. Ta nowelizacja jest potrzebna teraz, gdyż właśnie w trakcie sezonu operacyjnego, czyli w lecie, kiedy turyści wyjeżdżają, biura turystyczne najczęściej tracą płynność. Mają środki, które zebrały, jednocześnie wydatkują środki na pokrycie kosztu hoteli, przelotów itd. i zaczyna tych środków brakować. Wtedy następują te ryzykowne sytuacje związane z niewystarczającą ilością środków na sprowadzenie turystów z zagranicy. Dlatego chcieliśmy to wprowadzić w dosyć szybkim trybie.
A teraz odpowiem już konkretnie na pytanie pana posła Babalskiego. Oczywiście dziękuję za to pytanie. My z panem posłem znamy się z komisji i wiele lat pracowaliśmy nad różnymi sprawami dotyczącymi ustaw o usługach turystycznych, ale także innych. W sytuacji gdyby zabrakło środków na sprowadzanie klientów biur podróży, marszałek powinien mieć regres w stosunku do tego biura podróży, które miało niewystarczające zabezpieczenia.
Przypomnę, że ustawa o usługach turystycznych nakłada na biura podróży obowiązek zapewnienia zabezpieczenia wystarczającego na wypełnienie wszystkich zobowiązań wobec klientów, zwrotu wniesionych wpłat oraz zapewnienie powrotu z podróży, a więc w wysokości adekwatnej do rozmiaru prowadzonej działalności i odpowiadającej aktualnemu stanowi posiadanych zobowiązań. Od roku 2013, czyli po tych słynnych bankructwach z 2012 r., kiedy weszły w życie nowe rozporządzenia ministra finansów, które zdecydowanie bardziej rygorystycznie nakładają obowiązek sprawozdawczości, szacowania przyszłych obrotów itd., nie było sytuacji, w której zabrakłoby środków dla marszałków na powroty. Wydaje się, że nie może być sytuacji, w której zabraknie środków, a gdyby zabrakło, to byłaby to tylko i wyłącznie wina przedsiębiorcy, który źle oszacował koszty lub nie zapewnił odpowiedniej kwoty. W moim przekonaniu powinien być regres, skuteczny regres prawny wobec tego przedsiębiorcy.
Niezależnie od tego projektowana ustawa wraca do komisji, więc będziemy o tym dłużej dyskutować, oczywiście rozpatrując wszystkie aspekty prawne w komisji sportu. Dziękuję.