Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Jerzy Sądel:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Kontynuując odkłamywanie historii PSL, pokazując spuściznę historyczną PSL, ci, którzy się tak chełpią konserwatywnymi poglądami, dobrocią, dbaniem o rolnika polskiego, posiłkując się także wystąpieniem z okazji Święta Ludowego premiera Stanisława Mikołajczyka z Londynu w maju 1957 r., a wystąpienie to charakteryzowało polityczne i ekonomiczne położenie chłopów, stalinowcy z kierownictwa ZSL dopilnowali, by w okresie październikowym nie ujawniła się prawdziwa wola chłopów. Nie tylko nie dopuścili do tego, by niezależne Polskie Stronnictwo Ludowe mogło wznowić swoją działalność, ale dopilnowali również, by wpływy i władze w nowym kierownictwie ZSL utrzymać całkowicie w swoich rękach. Zmienili co prawda dialektykę, ale cel został ten sam: dopomagać komunistom w pełnym skomunizowaniu wsi.

    Kiedy chłopi, mówiąc sobie: teraz albo nigdy, dokonali rewolucji i w ciągu 2 miesięcy rozbili przymusem zorganizowane w ciągu lat kołchozy, komuniści byli bezradni. Uznając z konieczności ten stan rzeczy, swego celu pełnego skomunizowania wsi nie wyrzekli się, pragną go tylko zrealizować w dłuższym okresie i nowymi metodami. OHP wyraźnie powiedziały: Kto nie uznaje spółdzielczości produkcyjnej, czyli kołchozów, ten nie jest komunistą i nie ma między nami nic do szukania.

    Wspólna deklaracja PZPR i ZSL ten cel ostateczny, czyli pełne skomunizowanie wsi, nazywane tylko socjalizowaniem wsi, by łatwiej i ładniej brzmiało, w pełni akceptuje i zachęca do jego wykonanie. ZSL przyjęło więc nie tylko PZPR-owskie zasady komunistyczne leninizmu i marksizmu, ale i ekonomiczne, zdążające do pełnego wprowadzenia w Polsce komunistycznego systemu rolnego.

    Chłopi nie są w ciemię bici, nie mają jednak własnej niezależnej partii ani prasy, nie mogą mówić, odpowiadają za to czynami. Gdy wyczuli sytuację, rozwiązali kołchozy, ale do ZSL nie poszli. ZSL w okresie stalinowskim chwaliło się, że posiada ponad 200 tys. członków. Zawiedli się i dzisiaj znowu mówią o 200 tys. Z czasem okaże się to taką samą fikcją jak poprzednio. Jeżeli nawet weźmiemy za prawdziwe liczby podane przez Czesława Wycecha, że ZSL po październiku zorganizowało 797 kół i zdobyło około 19 tys. nowych członków, to chłopi sami w tym czasie, rozbiwszy komunistyczną Samopomoc Chłopską, samorzutnie zorganizowali ponad 8 tys. kółek rolniczych.

    Chłopi oparli się również tendencji narzucania odgórnie nowym kółkom rolniczym czapki Samopomocy Chłopskiej, za pomocą której Stefan Ignar całymi latami próbował komunizować wieś. Komuniści musieli się z tym pogodzić i dlatego obecnie znowu wydelegowali Drzewieckiego jako swojego komisarza do kółek rolniczych. Zbuntowana młodzież wiejska pomogła w rozbiciu komunistycznego polskiego komsomołu - Związku Młodzieży Polskiej. Sama zorganizowała niezależne koła młodzieży wiciowej w terenie. Nie pozwolono jej jednak wybrać swoich władz naczelnych. Komuniści nie dopuścili do demokratycznego zorganizowania od dołu do góry Związku Młodzieży Wiejskiej ˝Wici˝. Nie dopuścili nawet nazwy ˝Wici˝ dla Związku Młodzieży Wiejskiej. Pragnęli tylko uczynić z tej organizacji narzędzie walki z Kościołem katolickim i zmienić ją w nową formę transmisji leninizmu i marksizmu na wieś za pomocą swoich delegatów, których narzucają tej organizacji odgórnie. (Dzwonek)

    Mimo modnej rehabilitacji ZSL nie zrehabilitowało Wincentego Witosa. W tym czasie uznaje go za swojego patrona. Co prawda nie potrzebuje on rehabilitacji, komunistyczna rehabilitacja byłaby dla niego obrazą, ale przyczyna niezrehabilitowania Wincentego Witosa leży w tym, że tego, czego uczył, o co walczył i do czego prowadził lud polski Wincenty Witos, nie da się w żadnej mierze pogodzić z tym, co głosi i do czego dąży Czesław Wycech ze swoim kierownictwem ZSL.

    Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:

    Panie pośle, dziękuję bardzo.

    Poseł Jerzy Sądel:

    Usiłuje on bowiem tylko poprowadzić polską wieś drogą leninizmu i marksizmu do pełnej komunizacji ustroju rolnego. Dziękuję bardzo. Ciąg dalszy nastąpi. (Oklaski)



Poseł Jerzy Sądel - Oświadczenie z dnia 27 listopada 2014 roku.


99 wyświetleń

Zobacz także: