Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Autostrada A4 na Podkarpaciu nie jest jeszcze oddana w całości do użytku, a już dostrzega się konieczność budowy nowych łączników z drogami krajowymi i lokalnymi, szczególnie od południowej strony tej autostrady. Zatory i korki będą się tworzyć na trasie Barwinek - Tarnów z powodu braku węzła autostradowego w Pilźnie. Do Pilzna dochodzi droga nr 73 od przejścia granicznego ze Słowacją w Barwinku i od Gorlic. Na Podkarpaciu jest więcej takich newralgicznych miejsc, w tym 3 w okolicy Dębicy - Pilzno, Dębica Wschód i Zachód oraz zjazd w Sędziszowie, Łańcucie i w Przeworsku. Samorząd wojewódzki przeznaczy środki na realizację programów funkcjonalno-użytkowych dla trzech najbardziej newralgicznych zjazdów: Dębica Wschód, Sędziszów i Łańcut. Dla województwa priorytetem jest w tej chwili udrożnienie ruchu na łączniku Dębica Wschód, który ma być rozbudowany o drogę, która skomunikuje A4 z krajową czwórką i z drogą wojewódzką Dębica - Mielec. Samorząd województwa bez wsparcia krajowego nie poradzi sobie z tym problemem, bo szacuje się, że budowa wszystkich łączników kosztowałaby 400 mln zł, a cały budżet drogowego regionalnego programu operacyjnego na Podkarpaciu to około 800 mln zł. Zarząd województwa chce dołożyć do projektu, ale będzie aplikował o środki z Programu Operacyjnego ˝Infrastruktura i środowisko˝.
Pani minister, w związku z tym proszę o odpowiedź na pytanie: Ile środków zamierza rząd przeznaczyć na ten cel i kiedy można się spodziewać rozwiązania opisanych problemów komunikacyjnych na południe od autostrady A4? Dziękuję (Oklaski)
(Głos z sali: PiS odrzucił poprawkę.)
(Poseł Krystyna Skowrońska: Poprawkę odrzuciliście.)