Panie Marszałku! Panie Premierze! Zwracam się do pana, panie premierze, z prośbą, aby nie zrzucał pan na nas poczucia winy, bo nie czujemy się w tej sprawie winni. Zagłosujemy, jak dyktuje nam nasze sumienie i nasz rozum, a nie - bo taką nutę w tej wypowiedzi usłyszeliśmy - przeciwko Polsce.
Mam pytanie do pana premiera i bardzo proszę, żeby odpowiedź była sformułowana na piśmie, ponieważ będzie to pytanie wymagało chwili zastanowienia, trzeba będzie porozmawiać z paroma osobami i zdefiniować, w którym momencie faktycznie dowiedział się pan o aferze Amber Gold, przed którą obywatele nie zostali ochronieni przez podległe panu służby. Zostali po prostu oszukani, a teraz wiemy, że zostali porzuceni. Czy faktem jest, że pan wiedział o tym wcześniej i nic nie czynił, czekał pan, aż doszło do tego skandalicznego działania oszustów? Bardzo proszę o odpowiedź na to pytanie na piśmie.