Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Czyli nie wolno tak zrobić, panie pośle, bo pan to odbierze...
(Poseł Zbigniew Kuźmiuk: Wolno, ale w związku z tym musimy...)
Wolno?
Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:
Wolno tak zrobić, tylko nie wolno wymienić nazwiska.
Poseł Mieczysław Kasprzak:
Dobrze. Dziękuję bardzo.
Dziękuję wszystkim za pochylenie się nad problematyką, która nas dotyka. Nie chciałbym, żeby zostało to odebrane tak, że chcemy dokonać jakiegoś zamachu na banki. Nie, my chcemy po prostu złagodzić te stosunki między bankiem a obywatelem, przedsiębiorcą, nadać im bardziej ludzką twarz - bardziej ludzką twarz.
(Poseł Zbigniew Kuźmiuk: Czyli jesteście za likwidacją BTE?)
Chcemy złagodzić te stosunki między stronami, bo, jak tutaj niektórzy twierdzili, jedna strona jest bardziej uprzywilejowana, ma większą wiedzę, druga strona jest w gorszej sytuacji. Kredytobiorcy nie są idealni, to trzeba powiedzieć, i nikt tutaj nie chce chronić złodziei i narażać banków na straty. Banki też nie są idealne, też kombinują w różny sposób i, powiedzmy sobie szczerze, nie jest tak, że banki to jest świętość i trzeba to chronić. Pamiętamy np. sprawę opcji walutowych, jak to wszystko wyglądało, jakie rzeczy wtedy się działy i jakie to miało konsekwencje. A więc idźmy w takim kierunku, i tutaj dziękuję panu ministrowi za deklarację, by szukać dobrych rozwiązań, które przysłużą się naszej gospodarce, bo czasami może coś będzie kosztować, ale uda się jakąś firmę, jakieś przedsiębiorstwo uratować, a to też są pewne korzyści dla Polski, dla nas wszystkich. Dziękuję bardzo wszystkim za deklarację pracy nad tym projektem, bo jest problem - gdyby tego problemu nie było, dyskusja w tym zakresie nie powracałaby tak często w Wysokiej Izbie, a jeżeli jest problem, to próbujmy go rozwiązać. Dziękuję bardzo.
(Poseł Gabriela Masłowska: Nie odpowiedział pan na moje pytanie dotyczące retrospekcji.)
Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:
Dziękuję panu posłowi.
Zamykam...
Poseł Mieczysław Kasprzak:
Aha, jeszcze nie odpowiedziałem...
Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:
A, jeszcze jedno...
Poseł Mieczysław Kasprzak:
Tak jest. Przepraszam, nie odpowiedziałem, jeżeli chodzi o retrospekcję. Zamiarem naszym było, być może to sformułowanie jest złe, prawdopodobnie tak, bo rzeczywiście nie da się ˝cofnąć do tyłu˝, aby w przypadku gdy już toczy się postępowanie sądowe, a takie przypadki są, uwzględnić przesłankę, czy strona była informowana o grożących jej konsekwencjach. Oczywiście jeżeli da się to wprowadzić, bo jeżeli nie, to trudno, wszyscy mamy świadomość, że prawo nie może działać wstecz, zresztą w tym wypadku byłoby to trudne do przeprowadzenia. Podzielam ten pogląd, ale chcieliśmy w tych przypadkach, gdzie byłoby to możliwe, zastosować jeszcze pewien element. Dziękuję bardzo.