Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

10 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Krystyna Kłosin:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Jako członkinie Parlamentarnego Zespołu ds. Stwardnienia Rozsianego, który często spotyka się w Sejmie, chciałybyśmy zwrócić się do pana ministra z kilkoma pytaniami, z którymi zwracają się do nas zarówno pacjenci, jak i przedstawiciele środowisk medycznych zajmujących się leczeniem pacjentów.

    Ostatnio miałam okazję uczestniczyć w konferencji zorganizowanej na Pomorzu przez stowarzyszenie ˝Dom mojego Brata˝ w Wejherowie, w której uczestniczyli zarówno pacjenci borykający się z chorobą SM, jak i wojewódzki konsultant medyczny zajmujący się leczeniem tych pacjentów oraz przedstawiciele środowisk zajmujących się tą problematyką.

    Panie ministrze, najczęstszym pytaniem, które padało na tej konferencji, było pytanie dotyczące narodowego programu leczenia pacjentów ze stwardnieniem rozsianym. Wiemy, że takie programy mają wszystkie kraje Unii Europejskiej, takie programy ma też Rumunia i Bułgaria. W Polsce wciąż nie ma narodowego programu leczenia pacjentów ze stwardnieniem rozsianym. Pacjenci i przedstawiciele środowiska medycznego wciąż pytają, czy jest szansa na stworzenie takiego programu. Czy w ministerstwie były prowadzone analizy i badania, które pozwoliłyby ten program uruchomić? Jaki byłby ewentualny koszt uruchomienia tego programu? Ilu polskich pacjentów mogłoby z niego skorzystać? Tutaj jeszcze taka dygresja, panie ministrze. Ostatnio ukazały się bardzo niepokojące dane dotyczące tzw. barometru SM. A więc za 2013 r. Polska z czwartego miejsca od końca przesunęła niestety na ostatnią pozycję, jeśli chodzi o jakość życia pacjentów z SM.

    Drugie moje pytanie dotyczy obecnie obowiązujących programów lekowych. (Dzwonek) Wiemy, że kończą się 5-letnie programy lekowe i w 2014 r. ponad tysiąc osób straci prawo do dalszego leczenia. Jakie pan minister widzi możliwości rozwiązania tego problemu?

    I trzecie pytanie. Chodzi o środki, których nie wykorzystuje NFZ w poszczególnych oddziałach. Wiem, że to jest problem nie tylko województwa pomorskiego, ale i wielu innych województw, gdzie niewykorzystane środki są z powrotem przekazywane do Centrali NFZ-u. Jak możemy rozwiązać ten problem? Nie wykorzystuje się środków, a jednocześnie pacjenci czekają w bardzo długich kolejkach na zakwalifikowanie do leczenia stwardnienia rozsianego. Czy były robione analizy, aby jakoś bardziej zoptymalizować wykorzystanie tych środków i poprawić dostęp pacjentów do leczenia w przypadku tej bardzo dotkliwej i trudnej społecznie choroby? Dziękuję bardzo.



Poseł Krystyna Kłosin - Zapytanie z dnia 13 marca 2014 roku.


31 wyświetleń

Zobacz także: