Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

14 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz ustawy Kodeks karny (druk nr 1958).


Poseł Jarosław Rusiecki:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowni Państwo! Trudno polemizować z parlamentarzystą, który nie rozumie, co do niego się mówi, mówię to w kontekście mojego poprzednika. Chciałbym jeszcze raz powiedzieć o tym, co podejmują parlamentarzyści znający polską historię.

    Żołnierze podziemnego państwa polskiego służyli niepodległej Polsce, której przysięgali, składali przysięgę wojskową. Władza w Polsce po II wojnie światowej przyszła na bagnetach Armii Czerwonej, która miała wprowadzić system bolszewicki, komunistyczny w Polsce. Żołnierze podziemnego państwa polskiego byli wierni swojej przysiędze do końca. Ostatni z nich oddał życie na początku lat sześćdziesiątych.

    Natomiast co do projektu złożonego przez mój klub parlamentarny, myślę, szanowni państwo, że kontekst dzisiejszej debaty w Sejmie, w komisji kultury w sprawie obrażania uczuć religijnych, w komisji mniejszości narodowych, dotyczący problemu antysemityzmu w Polsce i, co też ważne, z dnia wczorajszego, chodzi o przerwanie z przyczyn formalnych procesu odnoszącego się do jednej z gazet niemieckich, która użyła sformułowania ˝polskie obozy koncentracyjne˝, ze wszech miar podnosi znaczenie tego projektu. Państwo polskie musi bronić swoich interesów, ale również swojej historii, dają tego przykład, jak tutaj wspominało, takie państwa, jak Rosja, Niemcy czy Izrael, bo nie może być tak, żeby państwo polskie, żeby naród polski w mediach, szczególnie w mediach niemieckich czy też amerykańskich, był oskarżany o zbrodnie wobec narodu żydowskiego czy wobec innych nacji.

    Stąd moje pytanie do pana ministra odnoszące się nie tylko do statystyki. Jak często w okresie od odzyskania przez Polskę niepodległości w 1989 r. takie przypadki miały miejsce i jak dotychczasowe prawo broniło polskich interesów? Czy media, które w sposób krzywdzący używały takich sformułowań wobec Polski, ponosiły jakiekolwiek konsekwencje, trudno być może mówić o konsekwencjach karnych, ale finansowe, najbardziej dotkliwe dla mediów, szczególnie w Niemczech czy w Stanach Zjednoczonych? Bardzo proszę pana ministra o odpowiedź w tej sprawie. Czy to nie pokazuje, że jest potrzeba wprowadzenia takiego przepisu w obronie naszych polskich interesów? Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Jarosław Rusiecki - Wystąpienie z dnia 09 stycznia 2014 roku.


150 wyświetleń

Zobacz także: