Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

8 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o pilnym rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1917 i 1952).


Poseł Piotr Paweł Bauć:

    Pani Marszałkini! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Na początku chciałbym serdecznie podziękować pani przewodniczącej Domiceli Kopaczewskiej za poprowadzenie prac podkomisji sprawnie i w dużym reżimie czasowym. Te kilka godzin, które podkomisja, a potem komisja spędziły nad tą ustawą, były to godziny intensywnej pracy. Ale mamy tu sytuację: kowal zawinił, Cygana powiesili, bo oczywiście to nie jest wina Sejmu, że z wykorzystaniem szybkiej ścieżki musimy to robić - to jest bardzo krótko, terminy były dosłownie z dnia na dzień - tylko przygotowania rządu. Trochę dziwi nas, z uwagi na pewną logikę, że w jednej ustawie rozpatrujemy kwestie związane z tym, co było przez trybunał wskazane do uregulowania, do poprawienia, a do tego dokładamy dodatkowe artykuły już niezwiązane z tym wyrokiem. Zgodnie z logiką przeciętnego obywatela, jeżeli miałby on powiedzieć, gdzie są uregulowania, na które wskazał trybunał, to raczej powiedziałby, że właśnie tam są te uregulowania i nic więcej. Nie przypuszczałby, że w innym miejscu będziemy ich szukać albo że w tym miejscu będziemy szukać na przykład uregulowań dotyczących bardzo spornej kwestii związanej z zatrudnianiem w przedszkolach osób, które nie mają kwalifikacji pedagogicznych, ale - ze względu na okoliczności, które bliżej nie są określone, bo to jest w szczególnych okolicznościach, a więc do decyzji raczej arbitralnej jest to pozostawione - są zatrudniane, żeby prowadziły lekcje dodatkowe czy uzupełniające, jak to napisano, umiejętności, sprawności, zainteresowania dzieci. A więc tu mamy pewien taki trochę, szczerze mówiąc, bałagan, który niedobrze świadczy i o rządzących, i o ustanawiających prawo. No ale w takiej sytuacji byliśmy postawieni.

    Odnosząc się do ustawy i do części związanej z tym, co trybunał wskazał do poprawienia, do uregulowania, chcę powiedzieć, że oczywiście Twój Ruch się zgadza co do tych kwestii dostępności, rekrutacji, ustalenia jednolitego wzoru rekrutowania i warunków, na jakich dzieci są przyjmowane, szczególnie jeśli chodzi o przedszkola, oraz jednoznaczności, jak również równości, jeżeli chodzi o cały kraj, a więc nie że w jednej gminie czy w jednym powiecie jest tak, w innych jest inaczej. Realizacja oświaty i dostępu do nauki, do wiedzy jest obowiązkiem państwa, przede wszystkim państwa, i rządu, który w danym momencie sprawuje władzę.

    Natomiast część niezwiązana z wyrokiem trybunału jednak budzi parę wątpliwości.

    Pierwsza rzecz to jest ta, którą przed chwilą pan poseł Bętkowski przedstawił. Chodzi o szybki tryb i o to, że jeszcze na koniec, kiedy po pracy podkomisji zebrała się komisja, było mnóstwo poprawek legislacyjnych. Szczerze mówiąc, raczej wątpię, żeby któraś z szanownych posłanek, któryś z szanownych posłów, kiedy te poprawki wprowadzaliśmy, w którymś momencie, po którejś z nich wiedzieli, gdzie one wchodzą - bo były do różnych artykułów - i czego się tyczą, tak detalicznie mówiąc. A więc nawet nie było czasu na ponowne przeczytanie. I to jest jedna rzecz.

    Druga rzecz wiąże się właśnie z zatrudnianiem osób, które mają kwalifikacje merytoryczne, a nie mają kwalifikacji pedagogicznych, w szczególnych wypadkach. Otóż cały czas słyszę, że chcemy, aby w polskich przedszkolach i w polskich szkołach byli zatrudniani nauczyciele z pełnymi kwalifikacjami, zarówno merytorycznymi, jak i pedagogicznymi. Pod nazwą ˝kwalifikacje pedagogiczne˝ między innymi rozumiemy też kwalifikacje do prowadzenia pracy wychowawczej, bardzo ważnej, na którą zresztą zwracaliśmy uwagę dzisiaj czy właściwie wczoraj, kiedy były ogłoszone wyniki PISA. Oczywiście w kwestii inteligencji, sprawności operacyjnej nasza młodzież jest super, ale w kwestiach wychowawczych, właśnie tych kompetencji pedagogicznych nauczycieli, okazuje się, że mamy problemy. Ten zapis tutaj chyba jest bardzo wątpliwy, on nie rozwiąże (Dzwonek) problemu do końca...

    Już kończę.

    ...a jest przeciw pewnej tradycji, która nie jest zła, a więc aktywności rodziców, którzy chcą, żeby dzieci uzyskiwały dodatkowe umiejętności i sprawności. To było kiedyś rozwiązane przez nawiązywanie stosunku umowy o przeprowadzenie zajęć z firmami, z fachowcami, którzy to robili w trakcie zajęć szkolnych. Trzeba by było pomyśleć o tym, że to była dobra praktyka, która rozwiązywała merytoryczny problem, i to dobrze go rozwiązywała. A my to ucięliśmy i wcale nie jesteśmy pewni, czy to, co teraz zaproponowaliśmy, będzie lepsze.

    Rekomendowałem klubowi Twój Ruch odrzucenie tej ustawy, ale jeszcze będziemy nad tym dyskutować. Możliwe, że się powstrzymamy od jej przyjęcia. Dziękuję bardzo.



Poseł Piotr Paweł Bauć - Wystąpienie z dnia 04 grudnia 2013 roku.


99 wyświetleń