Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wbrew pozorom ta ustawa nie dotyczy tylko kwestii technicznych, związana jest bowiem z rzeczą bardzo ważną, mianowicie ze sposobem zabezpieczania informacji wrażliwych o obywatelach, ponieważ umożliwia w zasadzie niekontrolowany przepływ tego typu informacji, dotyczących na przykład zdrowia, niepełnosprawności czy sytuacji rodzinnej.
W związku z tym mam pytanie: Jak długo dane przekazane na podstawie omawianej ustawy poza granice naszego kraju będą mogły być przez służby obcych państw przechowywane i czy będą mogły być dodatkowo jeszcze przetwarzane? Drugie pytanie: Czy na podstawie omawianej ustawy dane przekazane do jednego z obcych państw będą mogły być przekazywane dalej, na przykład udostępnione Niemcom będą mogły powędrować do Francji, Bułgarii czy na Cypr? W jaki sposób zabezpieczymy te informacje, skoro na przykład w Wielkiej Brytanii w październiku 2007 r. doszło do niekontrolowanego wycieku danych dotyczących wszystkich rodzin otrzymujących zasiłek na dzieci, czyli 25 mln osób? Utracone dane na dwu dyskach komputerowych były zabezpieczone jedynie w amatorski sposób, możliwy do złamania przez każdego przeciętnie obeznanego informatyka, a obejmowały one nazwiska, adresy, daty urodzenia, informacje o rachunkach bankowych, numery ubezpieczenia społecznego i wysokość otrzymywanej pomocy.
Skoro w krajach Europy Zachodniej od roku 2005 doszło do bardzo wielu podobnych incydentów - ja na podstawie krótkiej internetowej kwerendy doszukałam się aż 25 tego typu poważnych wycieków - należy bardzo ostrożnie podchodzić do cyfryzacji w zakresie przekazywania danych wrażliwych polskich obywateli na tak szeroką skalę. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)