Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Minister! Wyższe uczelnie są po to, żeby kształcić i prowadzić prace naukowe. Jeśli chodzi o kształcenie, pani minister - na wielu uczelniach to już jest niemalże plaga - to praktycznie nie zatrudnia się ludzi młodych. Kadra się starzeje, kadra się nie rozwija, a równocześnie młodzi ludzie po doktoratach nie mają pracy. Czy to jest celowa polityka pani ministerstwa, czy też jest to działanie poszczególnych uczelni?
Druga rzecz. Pani minister, pracownicy naukowi i pracownicy dydaktyczni zajmują się w tej chwili tylko i wyłącznie sprawozdawczością. W tej chwili sprawozdajemy wszystko, i to niekiedy parę razy w ciągu miesiąca. Dochodzi do tego, że sprawozdajemy nawet to, czego nie chcemy kupić, wypełniamy sprawozdania dotyczące rzeczy, aparatury, materiałów, tego, czego nie trzeba i nie chcemy kupować.
I ostatnia sprawa, związana z zamówieniami publicznymi. Pani minister, czyją inicjatywą jest to, aby uczelnie, które zajmują się dydaktyką i badaniami naukowymi, były poddawane procedurze zamówień publicznych? Dochodzi do tego, że abym zatankował samochód w swojej pracowni odległej o 400 km, muszę spisać specjalne oświadczenie, bo gdybym chciał zatankować po drodze, nie dojechałbym nawet do Warszawy. Kto jest odpowiedzialny za ten bałagan, kto jest odpowiedzialny za to, że uczelnie nie zajmują się tym, do czego są powołane? Dziękuję bardzo. (Oklaski)