Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

4 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo bankowe, ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego oraz ustawy o funduszach inwestycyjnych (druki nr 605 i 1196).


Poseł Jakub Szulc:

    Bardzo serdecznie dziękuję, panie marszałku.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Zanim odpowiem na pytanie dotyczące bankowego tytułu egzekucyjnego, chciałbym także odnieść się jeszcze do pytania, które zadał pan poseł Janczyk, a mianowicie dotyczącego liczby dokumentów, które musiałyby być - w sytuacji, w której przyjęlibyśmy takie rozwiązanie, jakie zostało zaproponowane w przedłożeniu senackim - poświadczone notarialnie. Właśnie m.in. stąd - myślę, że pan przewodniczący doskonale o tym wie - wynikła dyskusja i stąd też zdecydowaliśmy się w końcu na zmianę tego przedłożenia i zmianę projektu ustawy, dlatego że nie byliśmy w stanie jednoznacznie określić, jakie skutki dla obrotu gospodarczego wyniknęłyby z przyjęcia rozwiązania, które zostało zaproponowane przez Senat. Zresztą akurat w tej materii muszę niestety zgodzić się z głosem wyrażonym przez przedstawicieli Ruchu Palikota, którzy wskazują, że wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego powinny być naprawdę należycie przygotowane, tak żeby te inicjatywy ustawodawcze nie budziły absolutnie żadnych wątpliwości. To nie jest pierwszy przypadek, w którym inicjatywa senacka wywołuje dość liczne kontrowersje. Chociażby przed momentem zakończyło się posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia, która także procedowała nad projektem senackim dotyczącym wyroku Trybunału Konstytucyjnego - w tym momencie już do zmienionej, a więc niefunkcjonującej w obrocie prawnym ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty oraz innych zawodów medycznych w zakresie, w jakim przysługuje przedstawicielom tych zawodów możliwość odwołania się od wyroku sądu samorządowego.

    Natomiast odnośnie do bankowego tytułu egzekucyjnego to musimy zdawać sobie sprawę z jednej rzeczy... Pan poseł zgłosił w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość poprawki, pytanie zadał przedstawiciel Platformy Obywatelskiej pan poseł Killion Munyama. Natomiast musimy pamiętać o jednej rzeczy - bankowy tytuł egzekucyjny, o którym mówimy dzisiaj, jest co do zasady zupełnie innym instrumentem niż ten bankowy tytuł egzekucyjny, który funkcjonował przed rokiem 1997, przed zmianą w ustawie Prawo bankowe, i tutaj nie ma miejsca absolutnie na żadną dowolność. Musimy pamiętać o tym, że bankowy tytuł egzekucyjny, żeby mógł zacząć funkcjonować, a więc mógł mieć klauzulę wykonalności, musi najpierw zostać skierowany do sądu i przez niego rozpatrzony. W związku z czym nie ma tu mowy o jakimkolwiek dowolnym postępowaniu ze strony banku, w którym bank tylko i wyłącznie jednostronnie decyduje o tym, żeby nadać klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, w którym, jak mówił pan minister Hajduk, co do zasady klient banku zgadza się na egzekucję w sytuacji, kiedy podpisuje bankowy tytuł egzekucyjny. O tym także musimy pamiętać w sytuacji, kiedy zgłaszamy taką, a nie inną poprawkę, a więc zmianę polegającą na tym, że bankowy tytuł egzekucyjny w ogóle z polskiego porządku prawnego rugujemy.

    Oczywiście co do zasady należy zgodzić się z tym, że jest to mechanizm dość oryginalny w systemach prawnych zarówno Europy, jak i świata, ale należałoby zadać sobie pytanie, jakie skutki będzie rodziło usunięcie BTE z polskiego systemu prawnego. Na tę okoliczność były przecież dla podkomisji przygotowywane opinie specjalistów w tym zakresie. Podzielam pogląd, który został wyrażony przez jednego z ekspertów, że skutki mogłyby być zasadniczo odwrotne od tych, które zamierzamy osiągnąć. Jeżeli dzisiaj skasowalibyśmy bankowy tytuł egzekucyjny, to mielibyśmy przypuszczalnie do czynienia z sytuacją podobną jak przy przyjęciu tego projektu, o którym dzisiaj rozmawiamy, przyjęciu przedłożenia senackiego - a więc konieczności potwierdzania określonych czynności przez notariusza, potwierdzenia notarialnego określonych czynności. Nie wierzę w to, że banki zrzekłyby się zabezpieczenia, jakim jest możliwość dokonania egzekucji. A na koniec dnia spowodowałoby to, po pierwsze, podrożenie obrotu gospodarczego, a po drugie, doprowadziłoby do sytuacji, w której dostęp do kredytu, i tak mocno utrudniony w tym momencie - nie dyskutując na temat tego, czy to jest dobrze, czy źle, że mamy rekomendacje S i T wydane przez Komisję Nadzoru Finansowego - dostęp obywatela, dostęp podmiotu gospodarczego do pieniędzy byłby utrudniony jeszcze bardziej. To znaczy, że zamiast znosić przeszkody i deregulować tą pozorną deregulacją, a więc uchyleniem BTE, doprowadzilibyśmy do sytuacji, w której obrót gospodarczy zostałby utrudniony, a tego raczej nie chcielibyśmy, zwłaszcza w czasie, kiedy sytuacja gospodarcza zarówno Unii Europejskiej, jak i Polski jest, mówiąc delikatnie, nie najlepsza i nie jesteśmy na peaku cyklu koniunkturalnego, tylko raczej wręcz przeciwnie. Wydaje się, że takie rozwiązanie byłoby zdecydowanie niepożądane. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Jakub Szulc - Wystąpienie z dnia 03 kwietnia 2013 roku.


219 wyświetleń

Zobacz także: