Dziękuję.
Od razu chciałabym powiedzieć projektodawcom, że nikt kobietom nie zabrania udziału w życiu politycznym. A teraz moje dalsze uwagi.
Oba zgłoszone projekty, wszystkie zgłoszone tu projekty zmiany Kodeksu wyborczego są sprzeczne z konstytucją, gdyż naruszają art. 32, który mówi o tym, że wszyscy są wobec prawa równi i nikt nie może być dyskryminowany z jakiegokolwiek powodu, również z powodu płci.
(Głos z sali: A po co w artykule...)
Naruszają one art. 11, który gwarantuje autonomię partii politycznych, o czym tu już mówiono. Zresztą to są również argumenty z opinii prokuratora generalnego.
Dalej. Projekty naruszają art. 96 konstytucji, który mówi m.in. o tym, że wybory do Sejmu są równe, a to znaczy, że mamy jednakowe bierne i czynne prawo wyborcze. Bierne prawo oznacza, że można być wybieranym, czynne oznacza, że można wybierać. Parytet narusza bierne prawo, tzn. równość kandydowania, gdyż konstytucja nie przewiduje żadnego uprzywilejowania ze względu na płeć.
Od razu chcę też przypomnieć, że Polska ma swoje jednoznaczne przepisy, orzecznictwo i żadne regulacje unijne nas nie wiążą. Karta Praw Podstawowych, o której tu mówiono, nie obowiązuje Polski w całości i nie obowiązuje w zakresie, w jakim mogłaby naruszać przepisy konstytucji. Równość - to kolejna rzecz, proszę o przyswojenie - nie oznacza jednakowego traktowania.
Parytety oznaczają w istocie odrzucenie kryteriów merytorycznych, ale jednocześnie z punktu widzenia wyborców naruszają podstawowe reguły demokracji, czyli wolność wyborów. To wyborca ma zdecydować, kogo wybrać, czy kobietę, czy mężczyznę, a nie twórcy układający z powodów ideologicznych listy kandydatów. Tak że tutaj swoboda wyborców, czyli fundament demokracji, zastąpiony zostaje przez manipulację polityków, ideologów itd.
Trzeba też powiedzieć, że parytet sprzeczny jest z ideową funkcją Sejmu, gdyż nie musimy tu mieć przekroju społecznego, włókniarek czy jakich tam innych, rasowego, religijnego, społecznego czy płci, to jest reprezentacja polityczna, opierająca się na zaufaniu i kompetencjach. (Dzwonek) Parytet prowadzi do nierówności. Pytanie jest następujące. Co jest ważniejsze, ideologiczny parytet płci czy reguły demokracji? Dziękuję. (Oklaski)
(Głos z sali: Czas!)