Uwagi, jakie mamy do tego projektu, są następujące.
Lasy Państwowe - jest tu zły zapis, ponieważ Lasy Państwowe stanowią własność nie Skarbu Państwa, bo oznaczałoby to, że jest to własność po prostu państwa - państwa - natomiast mamy lasy publiczne, które stanowią własność państwa, i lasy samorządowe. To jest pierwsza uwaga. A takie zacieśnienie pozwala Skarbowi Państwa tylko, czyli centralnym władzom... pewne ograniczenia wprowadza, natomiast pozwala robić, co się chce, z lasami gminnymi.
Plany koalicji komercyjnego traktowania lasów publicznych i łatanie ich środkami bieżących potrzeb budżetu oraz perspektywa wolnego handlu od 2016 r. wywołały właśnie akcję społeczną obrony lasów - 2,5 mln podpisów. Rząd, by tego uniknąć, robi krok do przodu. Ustawa, która już jest pierwszym kierunkiem destrukcji lasów, została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Zamiast czekać na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, Platforma i koalicja robią krok do przodu i proponują przez Sejm swoimi siłami arytmetycznymi wprowadzić zmianę, która już wówczas będzie wiązała również Trybunał Konstytucyjny. Tekst projektu w istocie przez swe niejasne pojęcia i zapisy otwiera drogę do prywatyzacji, ponieważ jest zasada, że nie wolno, ale dalej: wyjątki ustanowi ustawa. Ustawą koalicja pierwszą lepszą większością głosów dokona zmiany i ustanowi wyjątek. Co więcej (Dzwonek), ˝na cele publiczne lub zrównoważonej gospodarki˝ to jest pojęcie nieokreślone, niemające definicji prawnej, dowolnie może być modyfikowane.
Podsumowując, ten projekt ustawy o zmianie konstytucji w istocie konstytucyjnie otwiera i legalizuje drogę...
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Bardzo dziękuję.
Poseł Krystyna Pawłowicz:
...do dowolnego prywatyzowania, przekształceń, na cele niejasno określone, na cele politycznie aktualne. Dziękuję. (Oklaski)