Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

8 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Adam Lipiński:

    Dziękuję.

    Pani Marszałek! Panie Ministrze! Od pewnego czasu docierają do nas, mówię o parlamentarzystach, bardzo niepokojące informacje na temat dramatycznej sytuacji w sektorze energetycznym opartym na węglu brunatnym i planowanych masowych zwolnieniach w kopalni i elektrowni Turów.

    Polska Grupa Energetyczna miała być narodowym czempionem. Niestety, według doniesień specjalistów firma znajduje się na równi pochyłej. Nie można tego tłumaczyć wyłącznie obniżaniem cen energii. Mamy sporo zarzutów wobec zarządzania tą firmą, bowiem przyczyny tu mogą tkwić także w fatalnym zarządzaniu, nieudolnym przygotowaniu procesów inwestycyjnych, tworzeniu kaskadowych struktur, spółek córek, spółek wnuczek itd., po to, by pensje prezesów, niestety bardzo często z nadania partyjnego - co jest w ogóle jakąś zmorą tego rządu - mogły być wyłączone z ustawy kominowej.

    Z informacji, jakie do nas docierają, wynika, że strategia PGE we wszystkich spółkach polega przede wszystkim na masowej likwidacji miejsc pracy poprzez wdrażanie programów zwolnień, pozbywania się pracowników, nazywanych programami dobrowolnych odejść. Paradoksalnie nazwa jest naprawdę całkowicie nieadekwatna. Wdraża się program transferów pracowników do innych spółek, co wiąże się ze zmianą warunków pracy i płacy, czyli de facto obniżeniem, niestety, wynagrodzeń i likwidacją gwarancji zatrudnienia. Zmusza się też pracowników do przyjmowania jednorazowych odpraw.

    Ideologia tego całego przedsięwzięcia czy raczej racjonalizacja tego przedsięwzięcia sprowadza się do takich słów jak konsolidacja, restrukturyzacja, optymalizacja. Takie słowa są kompletnie puste, szczególnie w kontekście dramatu ludzi, którzy są masowo zwalniani.

    Wobec tego chciałbym zadać pytanie: Jaka jest skala planowanych zwolnień w kopalni i elektrowni Turów? Czy PGE planuje wydzielenie spółek bądź zakładów usług wspólnych w kopalni i elektrowni Turów? To spowoduje, że w kopalni zostanie 1300 pracowników, a w elektrowni 700. Czy w tworzonych spółkach bądź zakładach usług wspólnych układy zbiorowe będą podtrzymywały te same warunki, co w układzie zbiorowym układu macierzystego? Może na koniec: Skąd bierze się taka determinacja rządu w likwidowaniu miejsc pracy w sektorze górniczym i energetycznym? One bowiem nie tylko pozwalają żyć zwykłym ludziom, ale przede wszystkim mają charakter strategiczny. Skąd taka determinacja, jeśli chodzi o powszechną prywatyzację polskiego sektora energetycznego? Dziękuję.



Poseł Adam Lipiński - Zapytanie z dnia 07 marca 2013 roku.


44 wyświetleń

Zobacz także: