Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

21 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1000 i 1009).


Poseł Dariusz Piontkowski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! To rzeczywiście jest problem dotyczący sposobu przyjmowania tej nowelizacji ustawy. Jeszcze niedawno rząd na swoich stronach internetowych i ustami ministra Korolca mówił o tym, że absolutnie nie będzie żadnych zmian w ustawie dotyczących terminów w niej zawartych. Minęło kilka tygodni i proszę bardzo - rząd bardzo łatwo zgadza się na nowelizację jednego z terminów zawartych w ustawie.

    Czy w związku z tym rząd nie obawia się, że samorządy mogą się podobnie zachować w innych sprawach dotyczących chociażby przetargów, o których tu też kilka razy mówiono? Czy w związku z tym nie nastąpi swego rodzaju bojkot? Co wówczas zrobi ministerstwo, co będą robili ludzie, od których tak naprawdę nie będzie można odebrać śmieci, ponieważ stare przepisy przestaną obowiązywać? Warto też przy tej okazji zapytać: Dlaczego ministerstwo tak mocno upiera się w tej sprawie?

    Generalnie ustawa jest implementacją przepisów obowiązujących w Unii Europejskiej, ale w sprawie przetargów, w przypadku gdy gminy nie mogą bez przetargu zlecić tej działalności swoim spółkom komunalnym bądź zakładom budżetowym, nie opieramy się akurat na prawie europejskim. Przyjmujemy zupełnie inne przepisy.

    Przy tej okazji przedstawiciele rządu, pan wiceminister Gawłowski na posiedzeniu komisji ochrony środowiska 6 grudnia posłużył się opinią chyba nieprawdziwą, bo powołał się na opinię profesora Winczorka, która w ogóle nie odnosi się do sprawy przetargów. W trakcie posiedzenia tej komisji wyraził opinię, że jeżeli odeszlibyśmy od przetargów, to naszemu państwu groziłaby wypłata 30 mld odszkodowania dla firm z Unii Europejskiej.

    Stąd pytanie do przedstawiciela ministerstwa: Czy wiceminister Gawłowski, wypowiadając tę swoją opinię, występował w swoim prywatnym imieniu i czy prywatnie kłamał albo mijał się z prawdą, powołując się na opinię profesora Winczorka, czy też oficjalnie reprezentował rząd w tej sprawie? Prosiłbym o odpowiedź nie tylko ustną, teraz, lecz także pisemną w tej sprawie. (Oklaski)



Poseł Dariusz Piontkowski - Wystąpienie z dnia 03 stycznia 2013 roku.


103 wyświetleń

Zobacz także: